Zarówno prawodawcy jak i media w Kanadzie dużo uwagi poświęcają zobowiązaniom rodziców w stosunku do swoich dzieci.  Prawo dyktuje, że rodzice są zobowiązani do utrzymywania dzieci zgodnie ze swoim poziomem dochodów.  Jeżeli rodzice nie mieszkają razem, to rodzic nie mieszkający z dziećmi, musi na nie łożyć proporcjonalnie do swoich zarobków.  Wysokość płatności wyznaczają, z dużą dokładnością, odpowiednie tabele.  Ponadto od rodziców oczekuje się, że finansować będą koszty edukacji dzieci, ich leczenia, o ile zajdzie taka potrzeba, i opieki nad nimi tak długo, jak jej potrzebują.

Równie wiele uwagi poświęca się kwestii alimentacji byłych partnerów i współmałżonków.  Mimo że kwestie prawne związane z alimentacją współmałżonków są nieco bardziej zagmatwane, ilość uwagi poświęcana temu zagadnieniu oraz istniejących decyzji sądowych na ten temat jest olbrzymia.

W odróżnieniu od powyższych problemów, zarówno media jak i prawodawcy, stosunkowo zdawkowo traktują kwestię zobowiązań prawnych dorosłych dzieci w stosunku do starzejących się rodziców.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Historycznie rzecz biorąc, już w  Cesarstwie Rzymskim prawo nakładało na dorosłe dzieci obowiązek troszczenia się o starzejących się rodziców.  Przepisy takie były też uwzględnione w Kodeksie Napoleońskim.  W Wielkiej Brytanii po raz pierwszy sprawę tę poruszono w 1601 w akcie prawnym zwanym Elizabeth Poor Law Act.  Ustawa ta po raz pierwszy wyraźnie nałożyła na dorosłe osoby obowiązek pomocy biednym i starzejącym się krewnym (rodzicom lub dziadkom).

Ontario po raz pierwszy zajęło się sprawą zobowiązań dzieci w stosunku do rodziców w 1921 roku, kiedy wprowadzono w życie Parents’ Maintaince Act, który wyraźnie zobowiązywał dzieci do utrzymywania swoich rodziców, gdyby nastąpiła taka konieczność.  W roku 1978 ustawa ta została zastąpiona przez Family Law Reform Act, a następnie przez obowiązującą do dzisiaj ustawę Family Law Act, która stanowi, że dorosłe dzieci, o ile sytuacja im na to pozwala,  mają obowiązek zapewnić opiekę i utrzymanie swoim starzejącym się rodzicom, jeżeli wymagają oni pomocy i jeżeli rodzice w przeszłości zapewniali dzieciom opiekę i utrzymanie.

W Ontario jedynie rodzice mogą rozpocząć proces sądowy o uzyskanie pomocy ze strony dzieci.  Osoby trzecie – jak na przykład Ministry of Community and Social Services – nie są w stanie pozwać do sądu dzieci, celem wyegzekwowania pomocy w utrzymaniu ich rodziców.  W praktyce oznacza to, że wymagający pomocy rodzic może uzyskać zapomogę socjalną, (welfare), nawet jeżeli ma dzieci, które byłyby w stanie pomóc mu finansowo.

Inne prowincje kanadyjskie, na przykład Nowa Szkocja, pozwalają osobom trzecim, w tym także instytucjom rządowym, na egzekwowanie od dzieci pomocy finansowej dla żyjących w ubóstwie rodziców.  Warto wiedzieć, że w Ontario instytucje rządowe mają możliwość sądownego egzekwowania alimentacji dzieci i współmałżonków w przypadku, kiedy osoba, która powinna otrzymywać alimenty, stara się o otrzymanie zapomogi socjalnej.

Pomimo istniejących przepisów prawnych liczba spraw, w których rodzice pozywali do sądu swoje dzieci, żeby zapewnić sobie lepszą opiekę, jest niewielka.  W przypadkach, które były rozpatrzone, często sądy nie opowiadały się jednoznacznie po stronie rodziców.

Jednak w sytuacjach, gdy rodzice cierpią niedostatek, gdy nie starcza im na zaspokojenie podstawowych potrzeb materialnych, a dzieci stać na to, by im pomóc, sądy orzekają na korzyść rodziców.

W Ontario, aby rodzic mógł otrzymać decyzję sądową przyznającą mu pomoc finansową od dorosłych dzieci, muszą być spełnione trzy warunki.  Po pierwsze –  rodzic musi być w rzeczywistej potrzebie finansowej.  Po drugie – rodzic musi wykazać, że w przeszłości zapewniał dziecku opiekę lub wsparcie finansowe (niekoniecznie i jedno, i drugie).  Po trzecie – sytuacja finansowa dziecka musi być na tyle dobra, aby pozwoliła mu na udzielenie pomocy rodzicom.

Jaka jest praktyka sądów kanadyjskich, gdy rodzice chcą wyegzekwować od dzieci pomoc finansową?  Warto jest przytoczyć kilka przykładów.

W 1925 roku sąd odwoławczy (apelacyjny) anulował wyrok, w którym sąd pierwszej instancji  nakazał synowi ponosić koszty utrzymania matki.  Syn był gotów utrzymywać matkę w swoim własnym domu, ale ona chciała żyć niezależnie. Sąd uznał, że żądania matki narażały syna na nieuzasadnione, zbyt wysokie koszty jej utrzymania.

W 1993 roku matka, która chciała uzyskać pomoc finansową, musiała najpierw udowodnić, że wszystkie trzy wymienione powyżej warunki zostały spełnione, zanim sędzia orzekł na jej korzyść.  Sąd również wziął pod uwagę fakt, że przez większość życia zajmowała się ona wychowywaniem dzieci, co w dużej mierze uniemożliwiło jej podjęcie pracy zawodowej  i odłożenie pieniędzy na stare lata.

W 1984 w Nowej Szkocji dom spokojnej starości wniósł pozew o zwrot kosztów utrzymania przeciwko córce jednego ze swoich rezydentów.  Sędzia zdecydował, że córka powinna ponieść koszty utrzymania ojca, ale decyzja ta została zmieniona po tym, jak córka straciła pracę i popadła w tarapaty finansowe.  Warto zwrócić uwagę, że sąd nie wymagał od córki, aby sprzedała swój dom, by pokryć koszty utrzymywania ojca.

W Kolumbii Brytyjskiej sąd odrzucił pozew ojca przeciwko swoim dzieciom ze względu na fakt, że prywatne obowiązki finansowe każdego z jego dzieci zostały uznane za bardziej istotne niż pomoc w utrzymywaniu ojca.  Do decyzji tej przyczynił się też fakt, iż sąd uznał, że ojciec próbuje sobie podnieść standard życia, uznany za wystarczający oraz to, że ojciec porzucił swoje dzieci w przeszłości i źle je traktował.

W 1998 roku w Ontario sąd zdecydował, że córka, która wygrała ponad milion dolarów na loterii, miała obowiązek pomagać ojcu finansowo tak, aby mógł utrzymywać strandard życia podobny do tego, jaki utrzymywał, gdy się zajmował córką.  Żądania ojca uznano jednak za zbyt wygórowane i kwota, jaką córka musiała płacić na utrzymanie ojca, była zdecydowanie niższa od tej, której oczekiwał ojciec.

Trudno jest stwierdzić z całą pewnością, dlaczego ilość spraw sądowych wnoszonych przez rodziców o pomoc finasową od dzieci jest niewielka.  Optymista powie, że jest tak, dlatego że większość dzieci wypełnia swoje obowiązki wobec rodziców bez przymusu, jakim jest decyzja sądowa.  Pesymista stwierdzi, że jest tak, dlatego że większość rodziców woli żyć w ubóstwie niż wstępować na drogę sądową, aby uzyskać pomoc finansową od swoich dzieci.

Monika J. Curyk

Barrister & Solicitor

Notary Public

289.232.6166

Mississauga, Ontario, Kanada

Treść niniejszego artykułu w żadnym wypadku nie powinna być traktowane jako porada prawna.  Celem artykułu jest wyłącznie udzielenie ogólnych informacji.