Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny zaatakował w piątek Kanadę, twierdząc, że kraj ten jest „bardzo niemiły dla nas w kwestii handlu”.
Podczas briefingu w Asheville w Karolinie Północnej w piątek, podczas pierwszego przystanku prezydenta w jego drugiej kadencji, Trump powiedział, że zapytał premiera Justina Trudeau, co się stanie, jeśli USA „nie będą dotować Kanady”. Prezydent wygłosił te komentarze natychmiast po tym, jak zapytano go o handel USA z Wielką Brytanią.
Twierdził, że podczas rozmowy z premierem Trudeau odpowiedział, że Kanada byłaby „upadłym krajem” bez Stanów Zjednoczonych. Trudeau odwiedził Trumpa w jego posiadłości Mar-a-Lago w listopadzie, krótko po tym, jak Trump początkowo zagroził wprowadzeniem 25-procentowego cła na wszystkie towary z Kanady wwożone do USA
W dniu swojej inauguracji Trump zasugerował, że cła mogą zostać wprowadzone już 1 lutego.
W Karolinie Północnej Trump powtórzył, że USA nie potrzebują kanadyjskich „samochodów, drewna ani produktów spożywczych, ponieważ produkujemy te same produkty u siebie”.
Powiedział też, że Kanadyjczycy będą mieli „znacznie lepszą” opiekę zdrowotną, jeśli kraj dołączy do USA. „Myślę, że obywatele Kanady byliby z tego zadowoleni” – powiedział prezydent.
Trump mówi, że Kanada historycznie była „niemiła” wobec USA w kwestiach handlowych.
Trudeau powiedział we wtorek, że Kanada jest gotowa nałożyć cła wyrównawcze na amerykańskie produkty, jeśli USA wprowadzą obiecany program taryfowy — program, który może skutkować cłami na amerykański import o wartości setek miliardów dolarów.