Wicemarszałek Sejmu przyjął we wtorek ministra spraw zagranicznych Węgier Pétera Szijjártó. Wywołało to krytykę ze strony szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego.

Swoje spotkanie z Szijjártó Krzyztof Bosak opisał jako “dobre”. Napisał też o tematach swoich rozmów z gościem: relacje z władzami Unii Europejskiej, walka z ich polityką klimatyczną oraz forsowanym przez nie “paktem migracyjnym. Politycy wymienili się także poglądami na temat tego “jak organizować relacje transatlantyckie po zwycięstwie prezydenta Trumpa, o Trójmorzu i grupie V4 oraz o tym co nas czeka w kontekście wojny na Ukrainie”.

Za nami dobre spotkanie z szefem węgierskiego MSZ, ministrem Peterem Szijjarto, które odbyło się dziś przy lunchu w rezydencji ambasadora Węgier. Wraz z Wiceszefem klubu Konfederacja @MichalWawer rozmawialiśmy o tym jak stawić czoła eurokratom, obronić nasze kraje przed destrukcją polityki klimatycznej, „zielonego ładu”, Paktu Migracyjnego etc., jak organizować relacje transatlantyckie po zwycięstwie prezydenta Trumpa, o Trójmorzu i grupie V4 oraz o tym co nas czeka w kontekście wojny na Ukrainie. Nie ma żadnych racjonalnych podstaw aby Polska zrywała swoje stosunki z Węgrami. Niezależnie od różnic w konkretnych sprawach pomiędzy Warszawą i Budapesztem musimy ze sobą rozmawiać i musimy budować międzynarodową podmiotowość krajów regionu EŚW. W innym wypadku silniejsi będą załatwiać wszystko ponad naszymi głowami! – napisał na “X”

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski uznał, że wicemarszałek Sejmu powinien był zapytać szefa węgierskiej dyplomacji o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania byłego wiceministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskie, który w grudniu otrzymał azyl na Węgrzech. Sikorski był również rozczarowanym tym, że Bosak nie zapytał o blokowanie środków z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju, z których Polska ma dostać pieniądze za sprzęt wojskowy przekazany Ukrainie.

Szijjártó również skomentował wtorkową wizytę w Warszawie słowami: “W Polsce dzieją się skandaliczne rzeczy. Przedstawiciele opozycji aresztowani, w sądach odbywają się czystki polityczne, nielegalnie zastąpiono prokuratora generalnego, a telewizję publiczną zajęto siłą”. Spotkanie z Bosakiem określił jako “świetne”. “Nie dziwi, że opozycja staje się coraz silniejsza, coraz więcej osób popiera Ruch Narodowy, który robi politykę w barwach sojuszu partii Konfederacji” – stwierdził węgierski minister, którego partia – Fidesz tworzy z Ruchem Narodowym wspólną frakcję w Parlamencie Europejskim – Patriotów dla Europy.