Wojciech Antczak: ANGIELSKI JAKO DRUGI JĘZYK (6)
- Masz wątpliwości?! Jeszcze Polska nie zginęła!
- Daj spokój, tata... daj spokój! - powiedział podnosząc kieliszek z resztką koniaku. - Musisz wiedzieć tato, że...
Wojciech Antczak: ANGIELSKI JAKO DRUGI JĘZYK (5)
I wcale nie dlatego, że ona mogła także wysiąść na następnej stacji i niby to przypadkiem spotkaliby się, być może, nawet w tym samym...
Marcin Baraniecki: Poproszę duży winiak (20)
Lekarze zachodzili w głowę, jak mógł się tak dramatycznie rozwinąć i dopiero w ostatnim stadium dał o sobie znać. Dawali co najwyżej parę tygodni...
Wojciech Antczak: ANGIELSKI JAKO DRUGI JĘZYK (4)
- Mi noł inglisz! - odpowiedział stanowczo, może nawet zbtyt stanowczo, bo ten mówiący do niego z brytyjskim akcentem facet, spojrzał nań szeroko otwartymi...
Marcin Baraniecki: KAPO (28)
W tym też czasie zaczynała się budzić coraz wyraźniejsza nadzieja na coś co do tej pory wydawało się zupełnie, ale to zupełnie niemożliwe. Budziła...
Marcin Baraniecki: Poproszę duży winiak (22)
Zuza z Leonem przyjeżdżali co miesiąc z pieniędzmi za dzierżawę. Zwykle zostawali na kolacji, opowiadali o bazarze, plotkach i handlu. To były złote czasy...
Marcin Baraniecki: KAPO (15)
I tak się stało. Po bezsennej nocy spędzonej w hotelu niedaleko dworca, Tadek wyjechał pociągiem do Berlina i dalej do Kolonii, a Tereska zabrała...
Dyskretny urok starości (24)
Zaraz po przyjeździe do Tarifa wpadliśmy w taką piaskową wichurę. Nawet ulice były zawiane malutkimi wydmami piasku, w którym zakopywało się nasze auto.
Z Tarify...
Wojciech Antczak: ANGIELSKI JAKO DRUGI JĘZYK (3)
Towarzystwo przysłuchujące się rozmowie wybuchnęło śmiechem. A ona nic z tego nie zrozumiawszy patrzyła szeroko otwartymi oczami na rozbawionych biesiadników, aż towarzyszący jej pan...
Wojciech Antczak: ANGIELSKI JAKO DRUGI JĘZYK (2)
- Chciałbym jeszcze dodać, że mąż Ani, John, znaczy się Jan Wojdan jest lekarzem onkologiem zatrudnionym na eksponowanym stanowisku w prywatnej klinice doktora Bright’a...