Władze prowincji Ontario poinformowały, że w ramach projektu ustawy mającego na celu „zaostrzenie” wymogów dotyczących kaucji, będą wymagać od oskarżonych wpłacenia kaucji przed zwolnieniem z aresztu.

W komunikacie prasowym wydanym w poniedziałek rano prokurator generalny Doug Downey stwierdził, że obecny system kaucji jest „zepsuty” i że ustawa będzie wiązać się z konsekwencjami dla przestępców.

„Dlatego nasz rząd wdraża kompleksową, rygorystyczną strategię dotyczącą kaucji za przestępstwa, która wzmocni przepisy, zwiększy ich przestrzeganie i sprawi, że przestępcy stosujący przemoc i recydywiści nie będą trafiać na ulice” – powiedział Downey na konferencji prasowej, na której ogłoszono proponowaną zmianę.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Zgodnie z obecnym systemem, władze prowincji stanowią, że jeśli sąd nakaże zwolnienie oskarżonego za obietnicą zapłaty, kaucja nie jest wymagana. W takich przypadkach osoba, która zobowiązała się dopilnować, aby oskarżony przestrzegał warunków zwolnienia za kaucją (tzw. poręczyciel) i/lub oskarżony nie muszą płacić uzgodnionej kwoty, chyba że warunki zwolnienia zostaną złamane.

„Stwarza to potencjalne wyzwania związane z windykacją przepadniętych kaucji, w tym z czasem i zasobami, jakie trzeba będzie poświęcić na windykację płatności” – poinformowała prowincja.

Według szefa policji Toronto Myrona Demkiwa, który był obecny podczas poniedziałkowego ogłoszenia, niedopełnienie warunków jest trzecim najczęściej stawianym zarzutem w związku z przestępstwami związanymi z bronią palną w mieście, co jego zdaniem „odzwierciedla, jak często osoby naruszają warunki zwolnienia”.

Jak dodała prowincja, proponowany projekt ustawy usprawniłby przestrzeganie zasad wydawania kaucji i pozwoliłby recydywistom pozostać za kratkami. Dodała również, że dzięki temu rozwiązaniu łatwiej będzie dochodzić przepadniętych kaucji w przypadku naruszenia warunków.

Władze prowincji poinformowały, że jeżeli spełnione zostaną warunki zwolnienia oskarżonego za kaucją, kaucja zostanie zwrócona.

Rząd poinformował również, że zamierza wprowadzić dalsze zmiany w ustawie o poręczeniach, w tym wymóg, aby poręczyciele dostarczali aktualnych informacji o oskarżonym, którego nadzorują, za pośrednictwem scentralizowanej bazy danych.

„Zdarzały się przypadki, w których poręczyciele nie zgłaszali, że oskarżony, którego nadzorowali, naruszył warunki kaucji lub że ten sam poręczyciel zgłaszał się jednocześnie do reprezentowania kilku oskarżonych” – poinformował rząd.

„Stworzenie bazy danych poręczycieli pomogłoby w pociągnięciu poręczycieli do odpowiedzialności, poprawiłoby efektywność, zwiększyłoby bezpieczeństwo publiczne i usprawniłoby wymianę informacji między służbami policyjnymi, umożliwiając policji dostęp do danych gromadzonych przez inne jurysdykcje”.

Premier prowincji Ontario, Doug Ford, od dawna krytykuje kanadyjski system kaucji i obwinia sędziów, których określił mianem „nieczułych”, za zwalnianie oskarżonych w głośnych sprawach.

W zeszłym miesiącu federalny rząd liberalny przedstawił projekt ustawy mający na celu utrudnienie uzyskania kaucji za szereg przestępstw, w tym kradzieże pojazdów, wymuszenia i włamania.

Projekt ustawy wprowadza również odwrotny system ciężaru dowodu w przypadku niektórych przestępstw, co oznacza, że ​​ciężar dowodu zostaje przeniesiony z prokuratora na oskarżonego, a to z kolei oznacza, że ​​to on będzie musiał uzasadnić przyznanie mu kaucji.

Oczekuje się, że projekt ustawy zostanie przedstawiony we wtorek.