Operacja Ostra Brama

28 czerwca ppłk Aleksander Krzyżanowski podpisał rozkaz uderzenia na Wilno, by zająć je nim przyjdą Sowieci. Walki trwały do 15 lipca, ale już o świcie 13 lipca na Górze Zamkowej na Wieży Gedymina załopotał dumnie biało-czerwony sztandar. Zatknęli go pchor. Jerzy Jensch i kpr. Artur Rychter. Sztandar był widoczny z każdego miejsca okaleczonego miasta. To rozwścieczyło Niemców i od strony placu Łukiskiego, gdzie jeszcze bronili się artylerzyści i esesmani, padła salwa granatów z ciężkich moździerzy, ale pchor. Jensch zdążył ze swoimi ludźmi zbiec w dół i przyłączyć się do żołnierzy sowieckich, którzy atakowali Niemców w widłach Wilii i Wilenki”.

Warto tu dodać jeszcze, że kilka dni potem na polecenie Sowietów AK skoncentrowało się pod Wilnem, gdzie ich podstępnie rozbrojono i większość odwiedziła „białe niedźwiedzie”.

W lipcu i sierpniu tego roku Wilno było czysto polskie. Niemcy z Litwinami wyrżnęli Żydów, a Litwini z Niemcami opuścili Wileńszczyznę.


PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Co nam grozi???

Z sondaży wynika, że PIS wygra nadchodzące wybory z głupoty prawicowej opozycji. Jeśli to nastąpi to upadnie na kolana przed Żydami i będzie próbował dać im co tylko chcą. Wtedy Naród powie veto i won a obawiając się o swe stołki zrobią stan wojenny, który przepowiadała chodząca po Warszawie przepowiednia z 1982 r.

Czy grozi Rosja?

W Gońcu roztrząsa się możliwość ataku Putina na kraje bałtyckie, a szczególnie Łotwę. Oczywiście, może to zrobić, ale na miły Bóg niech mi ktoś wytłumacz co przez to osiągnie; co uderzenie na Łotwę czy Estonię da.

OK mogą Ruscy zająć Łotwę w dwa dni i co dalej. Przecież będzie jakiś opór a potem partyzantka, ale najważniejsze co zrobi NATO. Jeśli państwa NATO nie mają dość konwencjonalnych sił to mają moc rakiet. Mogą jeśli nie zniszczyć cały obwód kaliningradzki to zniszczyć ich bazy rakietowe.

Śmiem twierdzić, że krzyk o obronę krajów bałtyckich ma jeden cel, zwiększenie wydatków na wojsko.

Gra Kołchoźnika

Idą przepychanki w sprawie włączenia Białorusi do Rosji. Po Igrzyskach Putin był w Mińsku i chyba z Aleksanderm Mniejszym nie tylko pili wódzie.

Ustalono, nowe rozmowy na 18 lipca i co dalej?

Mym nieskromnym zdaniem Kołchoźnik boi się tylko jednego. Jak przestanie być wodzem Białorusi to Ruscy go pozbawią „łakoci”, które tyle czasu zbierał. Choć są tu i tam poskładane to jak nie będzie już władcą to mu w tym czy inny sposób odbiorą.

Wedle mnie w ostatniej chwili przed kapitulacją w nocy wsiądzie w swego Beoinga i odleci w dal.

Pozostawi Ruskim ”pasztet” i będzie się śmiał jak będzie to im nie w smak bo na wieść o jego ucieczce wyjdą ludzie na ulice i pytanie kto je spacyfikuje bo nikt z jego nikt z jego ekipy tego nie będzie mógł dokonać.


W Internecie

Mało kto ma tyle czasu, by godzinami przeglądać to co tam jest, a jest sporo rzeczy. Są zdjęcia jak posłowie w parlamencie Ukrainy walą się po pyskach. Ciekawe info podają Ukraińcy na temat Rosji. np. dane o siłach Rosji, które na wielkość kraju są nie tyle mizerne, ale jest tam wielki bałagan. Dalej  jakie były przekręty przy budowie mostu do Krymu itd itd.

Ostatnio pisze się o uniezależnieniu państw bałtyckich od Rosji pod względem energii a problem sprowadza się do tego, że UE nakazała zamknąć litewską atomową elektrownie w Ignalinie.

Trafiłem na wypowiedź 26-letniego Rosjanina, który przeniósł się do Kalifornii i bije na alarm. Od 5 lat rocznie wyjeżdża wedle niego 400 000 Rosjan i to najbardziej prężnych i wykształconych, bo nie podobają się im sztywne przepisy biurokratyczne do czego dochodzi plaga łapownictwa. Twierdzi, że dzięki temu Rosja MUSI przegrać z USA.

Znający rosyjski może to sam obejrzeć w internecie

– Почему Россия ПРОИГРАЕТ США – ФАКТЫ

Woda dla Krymu

Jeszcze za życia Stalina rozpoczęto budowę kanału, który wodę z Wołgi przekazywał na Krym. Ostatecznie Chruszczow otworzył kanał w 1963 r. Dzięki temu, około 400 000 hektarów stało się terenami uprawnymi.

W 1914 r dopływ wody Ukraina wstrzymała i powstały spore problem. W dużej części kraju tam dobywaną wodę z podziemnych zbiorników nie można pić, a spora część kraju staje się pustynią.

Sankcje czyli złapał Kozak Tatarzyna…

Podczas wizyty Kima III z Korei w Rosji okazało się, że ma on nowego pancernego Mercedesa, a przecież na ten kraj nałożono sankcje. No jakiś pośrednik sporo zarobił.

Teraz Rosja nakłada sankcje na jarzyny i mleko z Łotwy. Będzie to bolało ten kraj, ale czy obywatelom Rosji naprawdę będzie się to podobało, bo automatycznie te produkty podskoczą u nich.

Wszyscy marzą o tym, by skończyć z sankcjami bo ich kraje cierpią a prawdę powiedziawszy czy Krym jest w rękach Ukrainy czy Rosji to im „wisi”.

Wyjątek to minister Czaputowicz, bo on ma polski biznes tam gdzie światło nie dochodzi

Księżniczka Haja

W internecie jest teraz sporo o niej. Była sierotą, jej matka zginęła w wypadku helikoptera, gdy miała 3 lata. Uczyła się w szkole średniej w USA a potem studiowała na Oxfordzie czyli bardzo się zeuropeizowała. Przez chyba 5 lat była pierwszą kobietą na czele światowego związku jeździeckiego i jej konie zwyciężały w wielkich gonitwach. Pełno jej było w różnych organizacjach międzynarodowych itd. Za szejka wyszła mając 30 lat i jako „europejka” pewnie nie bardzo dobrze się czuła w „domu arabskim”.

Mieszka teraz zapewne w domu jaki jej ojciec król Husein miał w Londynie, a na 30 lipca jest termin pierwszej rozprawy rozwodowej. Pytanie jak  ułoży sobie życie, bo w świecie arabskim ma „przechlapane”.

Logicznie

Niekoniecznie jestem zachwycony prawami Białorusi a szczególnie ich  realizacją, ale są wyjątki. Np. w lasach niewolno palić ognisk, a jedynie wolno palić ogień w specjalnych „żelaznych pudłach” i w których piecze się szaszłyki, a rozwód rodziców, których najmłodsze dziecko skończyło 18 lat bez opłat robi urząd stanu cywilnego.

14 000 litrów

Ponoć, wedle pani Górskiej. tyle wody trzeba zużyć by wyprodukować jedna parę dżinsów. Prowadząca spotkanie z tą damą w WP nie zażądała wytłumaczenie tej cyfry, a ja bym się chciał dowiedzieć jak ta dama to wyliczyła, bo mnie się to w głowie nie mieści.

Aleksander Pruszyński