Legiec: Polskie drogi do świętości , cz. V.: „Morderstwo w kościele” – Ksiądz Stanisław Streich

Polskie drogi do świętości , cz. V.: „Morderstwo w kościele” – Ksiądz Stanisław Streich, Męczennik za wiarę, Kapłan Niezłomny, Symbol oporu przeciw komunistycznej przemocy.

Dnia 24 maja bieżącego roku zaplanowane jest w Luboniu otwarcie wystawy poświęconej Słudze Bożemu księdzu Stanisławowi Streichowi, który zginął śmiercią męczeńską 27 lutego 1938 r., zastrzelony podczas Mszy Świętej dla dzieci.

Morderca – komunistyczny zamachowiec – wdarł się podczas nabożenstwa mszy św. do świątyni i oddał w kierunku sprawującego Eucharystię kilka strzałów, a następnie zaczął wzywać do rewolucji. Dokładniej przebieg tego dramatu z roku 1938 – można przeczytać poniżej: podczas przedpołudniowej mszy św. dla dzieci w kościele sw. Jana Bosko w Luboniu – ksiądz kierując się w stronę ambony, by odczytać Ewangelię i wygłosić kazanie, został dwukrotnie postrzelony przez mężczyznę ubranego w czarny płaszcz. Jedna z kul trafiła księdza w twarz, druga utkwiła w ewangeliarzu. Morderca oddał jeszcze dwa kolejne strzały w plecy księdza. Według relacji sądowej kościelnego Franciszka Krawczyńskiego i innych świadków, zabójca wbiegł na ambonę wznosząc hasła: „Niech żyje komunizm!” oraz „Wynoście się z kościoła, to za waszą wolność!”. Kościelny, słysząc strzały, wybiegł z zakrystii i rzucił się na zamachowca, chwytając jego rękę uzbrojoną w pistolet. Doszło do szamotaniny, podczas której padły kolejne strzały: Krawczyński został ranny w prawą skroń i lewy bark, pociski zraniły również dwie inne osoby. Morderca usiłował uciec przez niewykończoną nawę główną, ale tam został ujęty i rozbrojony przez trzech mężczyzn. Tłum chciał go zlinczować. Zaprowadzono go do dworcowej poczekalni w pobliżu kościoła. Skutego w kajdanki przewieziono pociągiem do Poznania. 21 marca 1938 r. 47-letni Wawrzyniec Nowak, bo takie nazwisko nosił zabójca księdza Streicha, został skazany na karę śmierci przez sąd okręgowy w Poznaniu. Oficjalnie 28 stycznia 1939 r. wyrok wykonano, choć istnieją przesłanki, by zakwestionować ten fakt, co powinno dziwić, bo to nie byly jeszcze dla Polski czasy komunistycznego zniewolenia…..

Zamach wstrząsnął całym krajem. Pogrzeb okazał się wielką manifestacją katolicką i narodową. W uroczystości wzięły udział prawdziwe tłumy, o czym najlepiej świadczy treść dzienników z tamych czasow: „szosa prowadząca z Poznania do Lubonia była dosłownie zawalona samochodami, autobusami, którymi zjechali uczestnicy pogrzebu z Poznania i dalszych miejscowości. Takiego przepełnienia nie widziały zapewne jeszcze nigdy i nie rychło zobaczą ulice podpoznańskiego osiedla”. Po mszy św. ciało męczennika zostało złożone w grobie przy kościele, który sam wybudował. Choć wybuch II wojny światowej i późniejsze dekady rządów komunistycznych nie sprzyjały publicznemu upamiętnianiu ks. Streicha, pamięć o nim przetrwała wśród wiernych.

W roku 2017 rozpoczął się proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym. Dnia 20 stycznia 2024 dokonano ekshumacji i kanonicznego rozpoznania szczątków księdza Stanisława. Przeniesiono je do sarkofagu w nawie bocznej kościoła św. Jana Bosko w Luboniu, który to kościół był jego dziełem, a 23 maja 2024 r. papież Franciszek zezwolił na promulgowanie dekretu potwierdzającego męczeństwo (Decretum super martyrio) Sługi Bożego ks. Stanisława Streicha. To otwiera droge do beatyfikacji. Uroczystość beatyfikacyjna na placu katedralnym w Poznaniu. była zaplanowana na 24 maja 2025 r.
Kim był Ksiądz Streich? Ksiądz Stanisław Streich (1902–1938) urodził się w Bydgoszczy w pobożnej rodzinie mieszczańskiej. Już jako chłopiec przejawiał głębokie powołanie kapłańskie. Po ukończeniu seminarium duchownego w Poznaniu został wyświęcony na kapłana w 1925 r., kontynuując jednocześnie studia filozoficzne. Jako duszpasterz dał się poznać jako gorliwy kapłan, ceniony kaznodzieja i organizator życia religijnego. W 1932 r. objął trudną społecznie parafię św. Barbary w Żabikowie, która obejmowała m.in. Luboń – dotknięty bezrobociem i nędzą obszar, podatny na silną agitację komunistyczną. Mimo oporu i gróźb, ks. Streich nie ustawał w działaniach charytatywnych, duszpasterskich i organizacyjnych – jego wielkim dziełem była budowa kościoła pw. św. Jana Bosko, zalążka nowej parafii, gdzie przyszło mu oddać życie. .

Polskie drogi do świętości – na pewno jak rzadko w którym kraju -naznaczone są krwią męczeńską ogromnej liczby duchownych, na których ideologia komunistyczna wydała wyrok ćmierci, gdyż stali na jej drodze podbijania umysłów i serc ludzkich nienawiścią do wszystkiego, co chroniło prawa boskie i co głosiła religia katolicka, która była według Marxa „opium dla ludu”. Na przeszkodzie tej marksistowskiej formule kreowania świata – stali zawsze, do dzisiaj! polscy księża, których życie było przerywane, jak to – księdza Streicha. Ich liczba jeszcze nie jest do końca znana, ale jest ich na pewno setki. I dlatego dobrze sie stało, że Instytut Pamięci Narodowej i jego Biuro Pamięci nie pozwalają, żebysmy o nich zapomnieli. I w przypadku osoby zamordowanego Księdza Streicha – Biuro Edukacji Narodowej IPN przygotowało właśnie wernisaż pod nazwą „Męczennik za wiarę”, poświęcony Słudze Bożemu ks. Stanisławowi Streichowi, zaplanowany na 23 maja 2025 r. w parafii św. Jana Bosko w Luboniu – miejscu szczególnie związanym z jego życiem, posługą duszpasterską i męczeńską śmiercią.

Nie damy sobie zabronić mówić o bohaterstwie i meczeńskiej śmierci dużej liczby polskiego Duchowienstwa, oddawać mu hołd, co jest szczegolnie ważne i konieczne w Polsce „dzisiaj”, gdzie krzyże są usuwane, spowiedź dzieci poddawana rewizji nowej, neomarksistowskiej koalicji 13-go grudnia, a duchowieństwo odsądzane od czci i wiary. Bogu dzięki, mamy – jeszcze ! – IPN, który budzi nasze sumienia i wypelnia rolę strażnika narodowej pamięci.
I dzięki niemu przygotowana jest ta wystawa, wpisująca się w przygotowania do uroczystości beatyfikacyjnej ks. Streicha. Wystawie towarzyszy rozdanie nagród laureatom ogólnopolskiego konkursu plastycznego „Kadry życia. Historia księdza Stanisława Streicha” oraz pokaz nagrodzonych prac. W konkursie, zorganizowanym z myślą o młodzieży szkolnej (jakie to cenne w dzisiejszym, lewackim projekcie organizowania szkolnictwa !), zadaniem młodocianych uczestników było przedstawienie wybranej sceny z życia ks. Streicha w formie krótkiego komiksu. Po prezentacji wystawy – zaplanowano pokaz filmu „Stanisław Streich – prawda i pamięć”, ktory ukazuje życie kapłana, jego działalność duszpasterską oraz proces beatyfikacyjny. Przez pryzmat historii ks. Streicha widzowie będą mieli okazję zastanowić się nad rolą wiary i poświęcenia w obliczu prześladowań, a także nad trwałością pamięci o tych, którzy oddali życie za chrześcijańskie wartości.
Bo tych chrześcijańskich wartości, wiary naszych Przodków – naszych Ojców – nie pozwolimy sobie zabrać !

Maria Legiec