Kreml poinformował w czwartek, że prezydent Rosji Władimir Putin spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem „w najbliższych dniach”.

„Na wniosek strony amerykańskiej uzgodniono w zasadzie, że w najbliższych dniach odbędzie się dwustronne spotkanie na najwyższym szczeblu” – powiedział dziennikarzom doradca Putina ds. zagranicznych Jurij Uszakow.

Uszakow powiedział, że docelowa data szczytu to przyszły tydzień. Putin powiedział później, że Zjednoczone Emiraty Arabskie będą odpowiednim krajem gospodarzem spotkania.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W czwartek Putin spotkał się w Moskwie z przywódcą ZEA, szejkiem Mohammedem bin Zayedem Al Nahyanem.

Według rosyjskiej agencji informacyjnej TASS Putin powiedział, że spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim również jest możliwe, ale warunki niezbędne do jego realizacji są jeszcze odległe.

6 sierpnia Trump powiedział , że istnieje „bardzo duża szansa” na zorganizowanie szczytu, który zakończy konflikt rosyjsko-ukraiński.
„Odbyliśmy dziś bardzo dobre rozmowy z prezydentem Putinem i istnieje duże prawdopodobieństwo, że zakończymy [wojnę]” – powiedział Trump w Gabinecie Owalnym, gdy zapytano go o możliwość spotkania się z Putinem i Zełenskim w niedalekiej przyszłości.

Specjalny wysłannik Trumpa Steve Witkoff przebywał w tym tygodniu w Moskwie i w środę spotkał się z Putinem na trzygodzinnych rozmowach.
Witkoff przybył do Moskwy zaledwie kilka dni przed upływem terminu wyznaczonego przez Trumpa, który Rosja musiała wypełnić w kwestii porozumienia pokojowego.

Sankcje, którymi grozi administracja Trumpa, mogą obejmować cła wtórne wymierzone w kraje kupujące ropę i gaz z Rosji, w tym Chiny i Indie.
Nie jest jasne, jaki wpływ ogłoszenie spotkania będzie miało na termin wyznaczony przez Trumpa.

 W Białym Domu 5 sierpnia Trump powiedział: „To wojna Bidena, nie moja. To bałagan. I jestem tu, żeby nas z niego wyciągnąć. … W ciągu ostatnich pięciu miesięcy powstrzymałem pięć wojen i szczerze mówiąc, chciałbym, żeby ta była szóstą, i to nawet nie licząc Iranu, który zniszczył swój arsenał nuklearny, bo w ciągu dwóch miesięcy miałby broń jądrową”.