Burmistrzowie 29 największych miast Ontario zaapelowali do władz prowincji o wprowadzenie stanu wyjątkowego, ponieważ gminy zmagają się z tym, co nazywają „kryzysem bezpieczeństwa społeczności i kryzysem humanitarnym” wywołanym bezdomnością, problemami psychicznymi i uzależnieniami.
Burmistrzowie dużych miast w Ontario zaapelowali do władz prowincji o zapewnienie większego finansowania i aktywniejszą współpracę z miastami i innymi interesariuszami. Wniosek ten został przyjęty jednogłośnie w piątek.
Grupa burmistrzów stwierdziła, że gminy pokryły ponad 50 procent z 4,1 miliarda dolarów wydanych na programy walki z bezdomnością i mieszkalnictwo w 2024 roku.
Przewodnicząca klubu Marianne Meed Ward, burmistrz Burlington w Ontario, twierdzi, że dalsze finansowanie miast w obecnym tempie jest nie do utrzymania i że miasta już „dokładnie sięgnęły po środki”.
Twierdzi, że rozwiązanie problemu bezdomności nie powinno zależeć od pieniędzy z podatków od nieruchomości, ale gminy przeznaczają te środki, ponieważ „dla nas, jako liderów naszej społeczności, którym zależy na wszystkich, po prostu nie do przyjęcia jest pozwalanie, aby ci ludzie cierpieli na ulicach”.
Rzecznik ministra spraw miejskich i mieszkalnictwa powiedział, że prowincja już poczyniła znaczne inwestycje w celu rozwiązania problemu bezdomności.
Dodał, że Ontario przeznaczy również blisko 550 milionów dolarów na utworzenie 28 ośrodków leczenia bezdomności i uzależnień, w tym ośrodków HART.
W piątek burmistrzowie stwierdzili, że wydatki są zdecydowanie za małe, aby w pełni rozwiązać ten problem.































































