Raport analizujący porody  cudzoziemskich kobiet sugeruje, że trend „turystyki porodowej” w Kanadzie znów zyskuje na popularności po gwałtownym spadku w szczytowym okresie pandemii COVID-19.

Raport , opublikowany 17 grudnia przez think tank Policy Options, wskazuje , że w roku podatkowym 2024–2025 liczba urodzeń dzieci tymczasowych rezydentów — wliczając kobiety posiadające wizy turystyczne, studentów zagranicznych i tymczasowych pracowników zagranicznych — wzrosła o 4 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.
Badanie, w którym przeanalizowano dane z Kanadyjskiego Instytutu Informacji Zdrowotnej (CIHI), wykazało, że liczba urodzeń poza miejscem zamieszkania wzrosła w całym kraju do 5430, co stanowi „ponad dwukrotność” średniej pandemicznej wynoszącej 2339 — jest to rosnąca tendencja, która wystąpiła we wszystkich prowincjach z wyjątkiem Kolumbii Brytyjskiej.
„Dane CIHI pokazują, że po spadku o całe 50 procent w czasie pandemii, liczba urodzeń dzieci „nierezydentów płacących z własnej kieszeni” (dzieci urodzonych przez osoby będące tymczasowymi rezydentami i odpowiedzialne za pokrycie kosztów porodu w szpitalu) wróciła w zeszłym roku do poziomu sprzed pandemii” – napisał autor Andrew Griffith.

Badanie wykazało, że w latach 2019–2020 w kanadyjskich szpitalach odnotowano szczyt 5698 urodzeń dzieci spoza stanu przed pandemią, powołując się na dane CIHI, które udokumentowały stały wzrost liczby urodzeń dzieci spoza stanu z 1863 w latach 2010–2011 .
Podział według prowincji pokazał, że liderem jest Ontario z liczbą 2895 takich urodzeń w latach 2024–2025 , a na drugim miejscu znalazł się Quebec z liczbą 1417. Kolumbia Brytyjska i Alberta zajęły trzecie i czwarte miejsce z liczbą odpowiednio 542 i 345.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Według Griffitha wzrost turystyki porodowej w latach 2024–2025 jest znaczący, biorąc pod uwagę ostatnie zmiany w polityce imigracyjnej rządu federalnego, które doprowadziły do ​​31-procentowego spadku liczby wydawanych wiz studenckich i 21-procentowego spadku liczby tymczasowych pracowników zagranicznych wjeżdżających do Kanady.
Kwestia turystyki porodowej wywołała w ostatnich miesiącach debatę w parlamencie. Na początku października konserwatywna posłanka Michelle Rempel Garner argumentowała przed komisją imigracyjną Izby Gmin, twierdząc , że poziom turystyki porodowej był o 590 procent wyższy niż w 2015 roku, kiedy były premier Stephen Harper odchodził z urzędu.
„Bez zmian w obecnym, nieograniczonym systemie obywatelstwa z urodzenia, a także przy stosunkowo nieszczelnej polityce granicznej rządu federalnego, Kanada ryzykuje zaproszeniem do dalszej zorganizowanej turystyki porodowej i oszustw imigracyjnych, a także dalszym blokowaniem przeciążonego systemu rozpatrywania wniosków i odwołań” – powiedział 7 października Rempel Garner, krytyk ds. imigracji.

Przepisy przyznające obywatelstwo od urodzenia obowiązują od 1946 r., ale posłanka Partii Konserwatywnej stwierdziła, że zmiana jest uzasadniona, biorąc pod uwagę wysoki poziom imigracji za rządów liberałów w ciągu ostatniej dekady, w trakcie której realizowano „błędną” politykę.

Minister ds. imigracji Lena Metlege Diab odmówiła komentarza na temat obywatelstwa z urodzenia podczas spotkania z dziennikarzami w Ottawie 8 października. Powiedziała jednak, że z niecierpliwością oczekuje na „przejście C-3 przez Izbę Reprezentantów ” .
Minister sprawiedliwości Sean Fraser , który wcześniej pełnił funkcję ministra ds. imigracji, powiedział podczas spotkania, że ​​obywatelstwo z urodzenia powinno zostać utrzymane.
Inny były minister ds. imigracji, Marc Miller , który obecnie pełni funkcję ministra kultury, skomentował to podobnie 8 października, mówiąc, że jeśli ktoś urodził się w Kanadzie, „ma tu jakąś więź i ma prawo tu być. Myślę, że to dość fundamentalna zasada”.

Liberałowie, przy poparciu Nowej Demokratycznej Partii (NDP), uchwalili 3 listopada w Izbie Gmin wniosek o usunięcie poprawek przyjętych przez partie opozycyjne w komisji. Poprawki te nakładałyby na osoby ubiegające się o obywatelstwo na podstawie ustawy C-3 podobne wymogi, jak w przypadku innych potencjalnych wniosków imigracyjnych, w zakresie znajomości języka, historii Kanady i kontroli bezpieczeństwa.

Inna poprawka oznaczałaby, że wymóg „istotnego związku” z Kanadą, aby rodzice mogli przekazać obywatelstwo następnemu pokoleniu, musiałby mieć miejsce w ciągu pięciu kolejnych lat, a nie 1095 dni łącznie rozłożonych w nieokreślonym okresie.

Ustawa C-3, która została przyjęta przez Izbę Gmin 5 listopada przy poparciu Nowej Demokratycznej Partii i Zielonych, uzyskała sankcję królewską 15 dni później i weszła w życie 15 grudnia. Nowe prawo pozwala kanadyjskim rodzicom urodzonym za granicą przekazać obywatelstwo swoim dzieciom urodzonym za granicą po pierwszym pokoleniu, przywrócić obywatelstwo tym, którzy utracili je na mocy poprzednich przepisów, oraz ułatwić adopcyjnym dzieciom uzyskanie obywatelstwa.