Muzułmańscy studenci z uniwersytetu w Montrealu twierdzą, że są głęboko zaniepokojeni planem rządu Quebecu, który ma na celu zakazanie modlitw w szkołach wyższych.
Twierdzą, że sala modlitw na Uniwersytecie Concordia jest ważnym miejscem spotkań społeczności muzułmańskiej, odwiedzanym codziennie przez co najmniej 500 studentów.
Niektórzy studenci mówią, że wybrali szkołę Concordia właśnie dlatego, że od wielu lat znajduje się tam dobrze wyposażona sala modlitewna.
Rząd Quebecu przedstawił dziś projekt ustawy, która zakazałaby otwierania pokoi do modlitwy w instytucjach publicznych, zwłaszcza na uczelniach wyższych i uniwersytetach.
Ustawa przewiduje również zakaz noszenia przez studentów szkół wyższych całkowitego zakrycia twarzy, np. nikabu.
Studenci Concordii twierdzą, że te środki są niesprawiedliwie wymierzone w społeczność muzułmańską i stworzą nowy problem, zmuszając ją do szukania innych miejsc do modlitwy na terenie kampusu.
Projekt jest nazywany nieformalnie “Laïcité 2.0” i ma na celu dalsze umocnienie zasad świeckości państwa w różnych sferach życia publicznego, w tym edukacji, opieki nad dziećmi i przestrzeni publicznej. Jest to kontynuacja wcześniejszej Loi 21 (z 2019 roku) oraz niedawno przyjętej Loi 94 (z października 2025 roku), która skupiała się na szkołach.
Projekt ma być chroniony klauzulą derogacyjną (notwithstanding clause), co oznacza, że rząd chce uchronić go przed kwestionowaniem w sądach na podstawie Karty Praw i Swobód Kanady.
To budzi kontrowersje, bo krytycy (np. Komisja Praw Człowieka i Praw Dziecka Quebecu, Liga Praw Człowieka czy muzułmańskie organizacje) uważają go za dyskryminujący mniejszości religijne i naruszający prawa człowieka.
Główne elementy projektu to zakaz noszenia znaków religijnych w opiece nad dziećmi – osoby pracujące w centrach opieki dziennej (CPE), subwencjonowanych żłobkach oraz biurach koordynujących opiekę rodzinną nie będą mogły nosić znaków religijnych (np. hidżab, kippa, krzyż). Dotyczy to przyszłych i obecnych pracowników. To rozszerza zakaz z Loi 21, który już obowiązywał w niektórych sektorach publicznych.
Subwencje państwowe dla szkół prywatnych będą warunkowe zależne od zakazu noszenia znaków religijnych przez personel i zakazu selekcji uczniów na podstawie wiary.
Nie kończy to całkowicie finansowania szkół religijnych, ale ogranicza je dla tych, które przestrzegają zasad świeckości.
Zakazane będą publiczne modły (prières de rue) na ulicach i w parkach – rząd reaguje na incydenty, np. modlitwy przed bazyliką Notre-Dame w Montrealu.
Zakaz promocji znaków religijnych w komunikacji publicznej: np. w reklamach rządowych lub instytucjonalnych nie będzie można pokazywać osób z widocznymi symbolami religijnymi.
Projekt ma być dyskutowany w parlamencie wkrótce po złożeniu.






























































