Stany Zjednoczone nie wypowiedziały jeszcze Układu Wolnocłowego z Kanadą i Meksykiem (USMCA, znanego też jako US-Mexico-Canada Agreement). Jednak administracja prezydenta Donalda Trumpa sygnalizuje, że wycofanie się z umowy jest realną opcją w nadchodzącym roku, w ramach przeglądu porozumienia zaplanowanego na lipiec 2026 r.

USMCA, który zastąpił NAFTA w 2020 r., jest nadal w mocy. Umowa przewiduje obowiązkowy przegląd po sześciu latach, co daje stronom możliwość renegocjacji, przedłużenia o kolejne 16 lat lub wyjścia. Wycofanie wymaga jedynie pisemnego powiadomienia innych stron i wchodzi w życie po sześciu miesiącach (zgodnie z art. 34.6 umowy).

4 grudnia 2025 r. przedstawiciel handlowy USA Jamieson Greer stwierdził w wywiadzie dla Politico, że Trump może zdecydować o wyjściu z USMCA w 2026 r., jeśli uzna umowę za niekorzystną. Powiedział: “Prezydent chce tylko dobrych umów. Wbudowaliśmy okres przeglądu, by ewentualnie ją zmodyfikować, przejrzeć lub opuścić”. Trump wcześniej wspominał, że umowa może wygasnąć lub zostać zastąpiona nową.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

;To może być taktyka negocjacyjna Trumpa, podobna do tej z czasów renegocjacji NAFTA. Eksperci ostrzegają, że groźba wyjścia służy jako “broń negocjacyjna”, ale pełne wyjście mogłoby zagrozić handlowi wartemu ok. 2 bln USD rocznie i wpłynąć na branże jak motoryzacja czy rolnictwo. Biznesy USA (np. US Chamber of Commerce) apelują o utrzymanie umowy i zniesienie ceł.
W Kanadzie i Meksyku rośnie niepokój – dla Kanady to potencjalnie 400 tys. miejsc pracy i recesja. Na X   dyskutanci  podkreślają, że prezydent USA może działać unilateralnie, bez zgody Kongresu.

Ostateczna decyzja zapadnie w 2026 r.