W bieżącym roku fiskalnym łączne zadłużenie prowincyjne i federalne w Kanadzie może wzrosnąć do 2 bilionów dolarów, czyli będzie dwa razy większe niż w roku 2007-2008, podaje Fraser Institute. Dane uwzględniają inflację.

Oznacza to, że w tym roku długi Kanady będą stanowić 91,6 proc. produktu krajowego brutto. Rok wcześniej było to 65,2 proc. Większość nowych wydatków stanowiło wsparcie na czas pandemii. Autorzy studium The Growing Debt Burden for Canadians: 2021 Edition jednocześnie ostrzegają, że rekordowe długi trzeba będzie w końcu zacząć spłacać. Steve Lafleur tłumaczy, że dzisiejsze deficyty i długi przekładają się na wyższe podatki w przyszłości. Gdy kanadyjska gospodarka zacznie się podnosić z kryzysu związanego z COVID-19, rząd federalny i rządy prowincji będą musiały opracować długofalowe plany poprawy finansów.

Całkowity dług sześciu prowincji przewyższa obecnie wartość ich gospodarki. Dług Ontario wynosi 100,5 proc. PKB, PEI – 101,6 pproc., Quebecu – 104,2 proc., Nowej Fundlandii i Labradoru – 104,7 proc., Nowego Brunszwiku – 105 proc., a Nowej Szkocji – 106 proc. Wskaźniki te oznaczają, że nawet gdyby w danym roku wszystkie dochody danej gospodarki były przeznaczone na spłatę długu, to i tak pieniędzy by nie wystarczyło.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Nowa Fundlandia i Labrador ma największy dług w przeliczeniu na mieszkańca – 64 224 dol. Drugie miejsce w niechlubnym rankingu zajmuje Ontario (58 559 dol. na mieszkańca), dalej Quebec (53 927 dol.), Manitoba (51 867 dol.), Nowy Brunszwik (50 095 dol.),  Nowa Szkocja (49 010 dol.), P.E.I. (46 917 dol.), Alberta (45 974 dol.), Saskatchewan (44 501 dol.) i Kolumbia Brytyjska (43 635 dol.).

Prowincje takie jak Alberta, Manitoba czy Ontario przez lata nie bilansowały budżetów. Ottawa miała deficyt od czasu globalnego kryzysu w latach 2007-2008. Spośród prowincji największy wzrost zadłużenia nastąpił w Albercie – tempo wzrostu długu jest tam obecnie najwyższe spośród wszystkich prowincji.

Autorzy studium przypominają, że najpoważniejszą konsekwencją kumulowania długów jest konieczność spłaty odsetek. Rządy płacą odsetki tak samo jak osoby, które wzięły kredyt na samochód czy dom. Jeśli kraj czy prowincja spłaca odsetki, brakuje pieniędzy na obniżanie podatków albo na rządowe programy związane z edukacją, służba zdrowia lub usługami socjalnymi.

Co ciekawe, dług publiczny rośnie, ale jak wynika z danych OECD Kanadyjczycy w roku pandemii zaoszczędzili pięć razy więcej (względem dochodu, którym dysponowali) niż w 2019.