Kolumbia Brytyjska zakaże hodowli norek, ponieważ zwierzęta te mogą się przyczyniać do przenoszenia koronawirusa, ogłosiło prowincyjne ministerstwo rolnictwa. Farmy norek mają być likwidowane stopniowo przez najbliższe dwa lata. Minister Lana Popham przyznała, że dla hodowców będzie to bardzo trudny czas, ale decyzja jest podyktowana ochroną zdrowia publicznego.

Obecnie zakazane jest rozmnażanie norek. Trzymanie żywych zwierząt będzie zakazane od kwietnia 2023 roku. Wszystkie farmy będą musiały być zlikwidowane, a wszystkie skóry sprzedane do kwietnia 2025 roku.

Według Fur Council of Canada w Kanadzie istnieje 60 farm norek. W Kolumbii Brytyjskiej jest ich dziewięć, wszystkie w rejonie Fraser Valley. Hoduje się na nich łącznie 318 000 zwierząt.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Prowincyjna główna urzędnik ds. zdrowia, dr Bonnie Henry, powiedziała, że biorąc pod uwagę aktualną porę roku, większość norek hodowanych w prowincji została już uśpiona. Farmy zwykle jednak trzymają pewną pulę żywych zwierząt na rozród w przyszłym roku.

Dr Henry mówi, że opierając się na danych prowincyjnego Centrum Kontroli Chorób widać, iż ryzyko przeniesienia koronawirusa z norek na ludzi istnieje. W lipcu Kolumbia Brytyjska wprowadziła moratorium na nowe farmy norek i wprowadziła ograniczenie liczebności zwierząt na istniejących farmach. Wcześniej uzyskano pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa u dwóch kolejnych norek.

W przypadku trzech z dziewięciu farm w prowincji uzyskano pozytywne wyniki testów. Jedna farma jest na kwarantannie. W zeszłym roku po ujawnieniu ogniska koronawirusa na jednej z farm w ciągu tygodnia padło 200 zwierząt. W związku ze wszystkimi ogniskami powiązanymi z hodowlą norek potwierdzono koronawiursa u co najmniej 12 osób.