Ottawa zmieniła przepisy dotyczące wiz turystycznych, kładąc kres automatycznym 10-letnim wizom wielokrotnego wjazdu.
Zmiana nie będzie miała wpływu na wizy, które zostały już wydane, ale obejmie wszystkie nowe wnioski składane w Immigration, Refugees and Citizenship Canada (IRCC) — czytamy w zaktualizowanych wytycznych rządowych .
„W przypadku wiz wielokrotnego wjazdu urzędnicy mogą podjąć decyzję o wydaniu wizy z okresem ważności krótszym niż maksymalne 10 lat” – czytamy w poście.
Wcześniej osoby odwiedzające Kanadę mogły ubiegać się o wizy wielokrotnego wjazdu, ważne przez okres do 10 lat i umożliwiające wjazd i wyjazd z kraju w tym okresie.
Jednakże 10-letni okres nie będzie już domyślnym okresem obowiązywania wizy dla osób ubiegających się o wizę.
Zamiast tego urzędnicy wizowi ocenią każdy wniosek indywidualnie, biorąc pod uwagę okoliczności sprawy przed podjęciem decyzji o przyznaniu wizy jednokrotnego lub wielokrotnego wjazdu. Urzędnik określi również, jak długo wiza będzie ważna.
Jak podaje strona internetowa, na decyzję o wydaniu wizy może mieć wpływ wiele czynników, takich jak powód wizyty, dostępne środki finansowe, stan zdrowia, więzi z krajem pochodzenia oraz fakt, czy wnioskodawcy wcześniej odmówiono wydania wizy.
Zmiana ta następuje w obliczu rosnących obaw Kanadyjczyków dotyczących wpływu gwałtownie zwiększanych limitów imigracyjnych na mieszkalnictwo, usługi publiczne i programy.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Environics Institute, 58 procent Kanadyjczyków uważa, że poziom imigracji jest zbyt wysoki, co stanowi wzrost o 14 punktów procentowych w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Premier Justin Trudeau i jego liberalny rząd odpowiedzieli na rosnącą krytykę polityki imigracyjnej, wprowadzając limity na liczbę przyjmowanych do kraju studentów zagranicznych i nakładając ograniczenia na zatrudnianie pracowników zagranicznych.
Trudeau ogłosił również w zeszłym miesiącu, że cele imigracyjne zostaną obniżone z 500 000 nowych stałych rezydentów w latach 2025 i 2026 do 395 000 w 2025 r. i 380 000 w 2026 r. W 2027 r. liczba ta zostanie ponownie obniżona do 365 000.
Nowy plan dotyczący poziomów imigracji spowoduje spadek populacji o 0,2 procent w ciągu najbliższych dwóch lat, co „złagodzi pewną presję na rynku nieruchomości”, jak podano w komunikacie prasowym rządu. Stwierdzono, że plan „zmniejszy lukę w podaży mieszkań o około 670 000 jednostek” w ciągu najbliższych kilku lat.
Ottawa obiecała również po raz pierwszy wprowadzić cele dotyczące tymczasowych rezydentów, oprócz obowiązujących już limitów dla stałych rezydentów.