Premier Justin Trudeau uznał, że Ukraińcy walczyli z „odwagą i uporem” przeciwko Rosji, która „nielegalnie i niesłusznie najechała Ukrainę”. Był to komentarz po gorącej dyskusji między prezydentem USA Donaldem Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie 28 lutego.
„Ich walka o demokrację, wolność i suwerenność jest walką, która ma znaczenie dla nas wszystkich” – stwierdził Trudeau w oświadczeniu. „Kanada będzie nadal wspierać Ukrainę i Ukraińców w osiągnięciu sprawiedliwego i trwałego pokoju”.

Zełenski spotkał się z Trumpem i innymi amerykańskimi urzędnikami, w tym wiceprezydentem J.D. Vance’em w Białym Domu 28 lutego, aby podpisać umowę umożliwiającą Stanom Zjednoczonym dostęp do ukraińskich minerałów ziem rzadkich w zamian za amerykańskie wsparcie. Jednak podczas odpowiadania na pytania mediów, widać było odmienne oczekiwania obu przywódców co do zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa, a Trump zakwestionował publiczne naleganie Zełenskiego na gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych w przypadku jakichkolwiek porozumień z Rosją, oskarżając przy tym Zelenskiego o brak wdzięczności.

Zełenski powiedział, że Rosja wielokrotnie w przeszłości łamała porozumienia o zawieszeniu broni i skrytykował argument Vance’a o naciskaniu na dyplomację. Vance odpowiedział, że „niegrzeczne” jest, aby ukraiński przywódca „przychodził do Gabinetu Owalnego, aby próbować toczyć spór przed amerykańskimi mediami”, i dodał, że Zełenski nie okazuje wdzięczności za pomoc Ameryki.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Trump powiedział również, że Zełenski „igra z III wojną światową” i że grozi mu utrata poparcia USA.

Urzędnicy Białego Domu poinformowali, że po tym napiętym spotkaniu Zełenskiego poproszono o opuszczenie Białego Domu .

Po spotkaniu Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że jest wdzięczny Stanom Zjednoczonym za pomoc. „Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju i właśnie na to pracujemy” – powiedział.

Przywódcy europejscy, łącznie z Donaldem Tuskiem, stanęli w obronie Zełenskiego, wydając oświadczenia, że ​​stoją po stronie Ukrainy. Zełenski wyraził wdzięczność za ich wsparcie, mówiąc w odpowiedzi Trudeau i innym w mediach społecznościowych: „Dziękuję za wasze wsparcie”.

Minister spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly również skomentowała tę kwestię, stwierdzając, że umowa dla Ukrainy musi obejmować gwarancje bezpieczeństwa, “aby odwieść Rosję i Chiny od dokonywania inwazji na inne kraje”.

„Wiemy, że zła umowa byłaby zła dla wielu krajów, ale byłaby szczególnie dobrą okazją dla prezydenta Putina, aby wykorzystać Stany Zjednoczone, europejskich sojuszników i nas” – powiedziała Joly w Vancouver. „Dlatego będziemy kontynuować współpracę. Zgodziliśmy się z USA i Europejczykami, że potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. To, jak zdefiniujemy te gwarancje bezpieczeństwa, leży u podstaw rozmów dyplomatycznych, które prowadzimy”.

Przywódca Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre również skomentował incydent, mówiąc, że „będzie wspierał Ukrainę w jej obronie przed nielegalną inwazją Władimira Putina”.

„Jestem również głęboko przekonany, że o przyszłości Ukrainy muszą decydować sami ukraińscy obywatele” – stwierdził.