Sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego w rządzie Donalda Trumpa, Kristi Noem, poparła prawicowego kandydata na prezydenta Polski, Karola Nawrockiego, podczas wtorkowego przemówienia na CPAC Poland.
Po raz pierwszy amerykańska konserwatywna konferencja odbyła się w tym kraju.
Jej deklaracja poparcia ma miejsce na kilka dni przed niedzielną drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce, w której Nawrocki, popierany przez konserwatywną opozycję, zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy i kandydatem centrowej Platformy Obywatelskiej (PO), głównej partii rządzącej w Polsce.
„Donald Trump jest dla nas silnym liderem, ale macie szansę mieć równie silnego lidera w osobie Karola, jeśli uczynicie go liderem tego kraju” – powiedziała Noem.
„Możecie być tym lśniącym miastem na wzgórzu, które reszta Europy i świata będzie obserwować i dowie się, jak silne jesteście, jak wolne jesteście, ponieważ wybraliście właściwego przywódcę, który będzie je chronił i bronił, i zagwarantuje, że każda jednostka będzie traktowana tak samo i będzie miała równe prawa, jakie jej przysługują” – dodała.
„Jeśli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z prezydentem Trumpem, Polacy będą mieli silnego sojusznika” – kontynuowała Noem. „Będziecie nadal mieć tutaj amerykańską obecność wojskową… i będziecie mieć sprzęt, który jest wyprodukowany w Ameryce, wysokiej jakości”.
Tymczasem ostrzegała przed niebezpieczeństwem, jakie stanowią „socjaliści i ludzie, którzy są tacy jak ten burmistrz Warszawy [Trzaskowski],”. Tacy ludzie „zniszczyli nasze kraje, ponieważ… wykorzystali strach do promowania swego programu”, dodała, porównując Trzaskowskiego do Joe Bidena.
W marcu tego roku American Conservative Union (ACU), która organizuje CPAC, ogłosiła , że po raz pierwszy zorganizuje wydarzenie w Polsce. Na dzisiejszej konferencji, która odbyła się w Rzeszowie, mówcami byli Duda i były premier PiS Mateusz Morawiecki.
W swoim przemówieniu Morawiecki zaatakował „globalistów i lewicę” i ostrzegł, że biurokracja UE uczyniła blok nieelastycznym i podatnym na zagrożenia ekonomiczne. Wezwał również „Polska [do] uwolnienia się od szaleństwa dystrybucji nielegalnych imigrantów”, odnosząc się do paktu migracyjnego UE.
Morawiecki podkreślił również znaczenie utrzymywania bliskich relacji z Waszyngtonem. „Nie pozwolimy, aby USA zostały wyparte z Europy… My Polacy, jesteśmy za sojuszem ze Stanami Zjednoczonymi” – powiedział. PiS regularnie oskarża obecny polski rząd o szkodzenie relacjom z USA.
Różni mówcy również wyrazili poparcie dla Nawrockiego w jego prezydenckiej kampanii. „Jestem głęboko przekonany, że w tym pokoju są co najmniej dwaj prezydenci – obecny i przyszły” – powiedział Duda, który po raz pierwszy ogłosił swoje poparcie dla Nawrockiego w zeszłym miesiącu.
W swoim przemówieniu Nawrocki ostrzegł przed „wielkim kryzysem”, przed którym stoi Europa, mówiąc, że kontynent „potrzebuje silnego konserwatywnego głosu, także z Polski”. Krytykował politykę klimatyczną i migracyjną UE i obiecał odrzucić tę ostatnią, jeśli zostanie wybrany na prezydenta.
Tymczasem rumuński nacjonalistyczny lider George Simion, który niedawno przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich w swoim kraju z proeuropejskim centrystą Nicușorem Danem, również przemawiał na konferencji. On i Nawrocki wcześniej prowadzili wspólną kampanię .
„Jestem tutaj, aby wysłać sygnał ostrzegawczy do narodu polskiego. Uważajcie, ponieważ tak jak w Rumunii, w tę niedzielę będą próbowali ukraść wam wybory” – powiedział. „Jestem tutaj, aby powiedzieć wam, że naród polski musi uważać, aby to, co wydarzyło się w Rumunii, się nie powtórzyło”.
Przewodniczący CPAC Matt Schlapp, który otworzył konferencję apelem o globalną solidarność konserwatystów, określił wydarzenie jako część szerszej walki ideologicznej.
„Kiedy ktoś z nas jest atakowany, reszta z nas musi stanąć w jego obronie” – powiedział. „Globaliści zamierzają wykończyć każdego z nas po kolei – zawstydzić nas, uciszyć, doprowadzić do bankructwa, zrujnować, sprawić, by nasze dzieci zwróciły się przeciwko nam”.
Dlatego „wygranie wszystkich tych wyborów, także w Polsce, jest tak ważne dla wolności ludzi na całym świecie” – dodał.
Sondaże sugerują, że niedzielna druga tura wyborów prezydenckich w Polsce będzie niezwykle zaciętym wyścigiem między Trzaskowskim a Nawrockim. Zwycięzca zastąpi Dudę, gdy jego druga i ostatnia pięcioletnia kadencja zakończy się w sierpniu.