Policja poinformowała, że postawiła zarzuty mieszkańcowi Vaughan w Ontario, który oddał strzały do ​​pięciu podejrzanych, którzy próbowali ukraść jego Lamborghini.

Policja regionalna York została wezwana na Pine Heights Drive, w pobliżu Major MacKenzie Drive West i Highway 400, około godziny 4 rano w czwartek w związku ze zgłoszeniem o kradzieży pojazdu.

Policja powiedziała, że ​​podczas rozmowy telefonicznej dyspozytora z dzwoniącym, słychać było odgłosy strzałów. Nie wiadomo, kto wykonał połączenie pod numer 911.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Nie odnotowano żadnych obrażeń.

Policja wcześniej oświadczyła, że ​​mieszkaniec skutecznie „przeszkodził” w próbie kradzieży samochodu, a gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, zatrzymali czterech podejrzanych.

W kolejnym komunikacie prasowym trzech dorosłych podejrzanych zidentyfikowano jako 20-letniego Mosesa Newtona Larmonda z Brampton, 20-letniego Troya Boca Pearta z Toronto i 22-letniego Nana-Yaw Kwarterna z Mississauga. Czwartego podejrzanego, 16-letniego chłopca z Pickering, nie można zidentyfikować na podstawie przepisów Youth Criminal Justice Act.

Postawiono im zarzuty usiłowania włamania, usiłowania kradzieży pojazdu mechanicznego, celowego działania w przebraniu oraz posiadania mienia uzyskanego w wyniku przestępstwa o wartości przekraczającej 5000 dolarów. Kwarten został również oskarżony o naruszenie warunków zwolnienia warunkowego. Policja powiedziała, że ​​w momencie popełnienia przestępstwa 16-latek przebywał na wolności za kaucją w związku z wieloma zarzutami .

„Po raz kolejny widzimy przypadki, w których osoby zwolnione za kaucją są zamieszane w poważne przestępstwa” – stwierdził w oświadczeniu szef policji regionalnej York Jim MacSween.

Początkowo policja twierdziła, że ​​podejrzani próbowali włamać się do domów w okolicy. Jednak Dickson wyjaśnił, że chociaż policja nie wierzy, że doszło do włamania, podejrzani przebywali na posesji mieszkańca w momencie zdarzenia. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazały, że Lamborghini pozostało zaparkowane na podjeździe.

Mieszkaniec, który wynajmuje nieruchomość i którego policja zidentyfikowała jedynie jako 35-letniego mężczyznę, został oskarżony o użycie broni palnej, posiadanie broni w niebezpiecznym celu, nieostrożne przechowywanie broni palnej i nieautoryzowane posiadanie broni palnej objętej zakazem lub ograniczeniami. Dickson mówił o decyzji mieszkańca co do użycia broni palnej, którą policja określiła jako długą broń, i stwierdził, że w tym przypadku użycie broni nie było właściwe.

„Proporcjonalność i rozsądek zostaną w całości ustalane przez sądy” – powiedział. „Każdy przypadek jest odrębny i inny. A najważniejszą rzeczą, którą chcemy wbić wszystkim do głowy, jest to, że w momencie użycia broni zawsze istnieje bardzo duże zagrożenie dla osób postronnych. Samochód można zastąpić, ale ludzkie życie nie”.

Policja nadal próbuje ustalić, czy podejrzani byli uzbrojeni.