Po legalizacji produktów spożywczych z marihuaną – planowanej w połowie grudnia – podaż takich smakołyków może okazać się niewystarczająca. Przynajmniej w początkowym okresie. Wachlarz dostępnych produktów będzie ograniczony i próżno wśród nich szukać towarów, które mogłyby się wydać atrakcyjne dzieciom i młodzieży, podaje Health Canada. Agencja opublikowała właśnie odpowiednie przepisy, określające m.in. sposób pakowania i etykietowania.

Produkty spożywcze z marihuaną będą musiały być pakowane tak, by dzieci nie dały rady ich otworzyć. Poza tym Health Canada pisze, że produkty nie mogą być zachęcające dla młodzieży. Proponowane produkty będą sprawdzane pod kątem zapachu, koloru, kształtu, smaku, by określić, czy mogą kusić dzieci. Health Canada nie podaje jednoznacznych wytycznych, podkreśla, że będzie stosować podejście indywidualne. Za złamanie przepisów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i kara pieniężna w wysokości miliona dolarów.

W pojedynczym opakowaniu produktu do spożycia zawierającego marihuanę nie może znajdować się więcej niż 10 mg THC (głównego składnika psychoaktywnego).

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ocena produktów rozpocznie się 15 lipca, a zakończy 17 października. Produkty ocenione pozytywnie będą dostępne 60 dni później.

Minister ds. bezpieczeństwa na granicach i walki z przestępczością zorganizowaną Bill Blair mówi, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo, zwłaszcza dzieci. Ostrzega, ze kupowanie na czarnym rynku jest ryzykowne, bo konsument nie ma pewności co do ilości marihuany w produkcie. Narkotyk może być zanieczyszczony nawozami i środkami ochrony roślin, które nie nadają się do spożycie przez człowieka.

W dalszym ciągu zakazana będzie sprzedaż napojów alkoholowych z marihuaną, a także produktów zawierających marihuanę i nikotynę, tytoń lub kofeinę.