Wiec przeciwko nowemu totalitaryzmowi w Toronto

 W centrum Toronto u zbiegu Dundas St. i Yonge odbył się w sobotę wiec przeciwników wprowadzanych obecnie obostrzeń i nakazów związanych z pandemią koronawirusa. Zebrani przemaszerowali następnie wzdłuż Yonge do College przed budynek Legislatury Ontario. Według reportera Gońca, na placu przy Dundas było około 700 osób, podobno podczas przemarszu liczba ta wzrosła do 4 tys. Przedstawiamy poniżej zapis kilku rozmów z uczestnikami, w tym z Polakami mieszkającymi w Kanadzie.

Goniec: – Dlaczego Pan tu jest?

Daniel: – Dla wolności!

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

– Zna Pan więcej Polaków, którzy tutaj przyszli?

– No, tylko parę osób; w tej chwili nikogo tak więcej nie widzę ze znajomych.

        – Pan w to wierzy; Pan wierzy w to, że jest ten wirus?

– Koronawirusy podobno istnieją od dawna, ale w pandemię nie wierzymy, to jest wszystko kłamstwo, ustawka.

        – A kiedy szpitale były zamknięte, ulice były puste?

– Też nie.

        –  Zna Pan kogoś, kto chorował?

– Nikogo! To jest wszystko mistyfikacja. Okłamują nas ze wszystkim.

        –  Czy Pan sądzi, że takie protesty, jak ten mają sens? Czy to odnosi skutek?

– Oczywiście, że mają sens, tylko że jest mało ludzi. Ludzie za łatwo godzą się na to wszystko.

        – Czy to nie jest tylko taki wentyl bezpieczeństwa dla systemu i za chwilę i tak będzie to, co miało być?

– Prawdopodobnie, zresztą, ciężko powiedzieć.

        – Namawiał Pan znajomych żeby przyszli?

– Parę osób

        – Boją się?

– Boją się, po prostu nie chcą, to są tacy ludzie, którzy się poddadzą wszystkiemu, każdemu kłamstwu; przyjdą szczepienia, pójdą się zaszczepić, prawdopodobnie staną pierwsi w kolejce.

        – Zdaniem Pana takich jest większość?

– Ja myślę, ludzie są wystraszeni. Oni od lat, pomału wprowadzają ten system totalitarny, przecież to widać na całym świecie. To jest wszystko robione stopniowo, żeby po prostu ludzi do tego przyzwyczaić, to ewidentne .

•••

        – Do you believe that this protest will be effective, that decision-makers will notice it and change their ways?

– Well, we need more people to wake up that’s for sure, especially in Ontario.

        – How about your friends, neighbors? Are they with you here?

– No they’re crazy; they think that I can bring back the virus to them, so they are scared.

        – They are terrorized by the scare of the virus?

– Exactly

        – And why you are not?

– I just don’t believe in it. I don’t trust the government, I don’t trust the numbers they are drawing out there.

        – Among your friends, are there people who are sick or who died because of COVID-19?

– I don’t know anybody who tested positive let alone succumb to it, heaven forbid they do, but I just don’t see it.

•••

        – Dlaczego Pan tutaj jest?  

Paweł: – Przyjechaliśmy do tego kraju, żeby być wolnym i mieć wybór, a tutaj wszystko nam zabierają.

        –  Powoli tak?

– No, nawet nie powiedziałbym, że tak powoli, a raczej radykalnie szybko.

        – A kiedy Pan tutaj przyjechał?

– 17 lat temu

        – I myślał Pan, że to jest wolny kraj?

– Tak.

        – A dlaczego Pan uważa, że ta wolność jest nam odbierana?

– Po prostu, ktoś odgórnie do czegoś dąży do tego, co mamy tutaj na tych na znakach do totalitaryzmu

        –  Te wszystkie ograniczenia nie mają uzasadnienia, Pana zdaniem?

– Żadnego, wręcz przeciwnie są specjalnie zrobione, żeby zabrać ludziom przyjemność, dzieciom edukację, wszystko, co jest miłe dla człowieka chcą nam zabrać, chcą żebyśmy byli uzależnieni od nich i tylko od nich, po to płacą ludziom pieniądze ogłupiają, uzależniają, nikt nie chce pracować, młodzież jest zdemoralizowana,  biznesy padają. I tak to do końca doprowadzą do upadku.

        – Czy Pan myśli, że to będzie miało jakikolwiek skutek, ten protest, czy też nami już w ogóle nikt się nie przejmuje?

– Myślę, że czym więcej osób tutaj jest, to tym lepiej; na pewno nie zahamujemy, ale spowolnimy ten proces.

        – Warto przeszkadzać?

– Warto. Ja myślę, że nie tylko warto, ale to jest obowiązkiem nas, ludzi, którzy normalnie myślą.

        – Pan tutaj przyszedł z dziećmi tak? Żeby pokazać?

– Żeby pokazać że można, żeby nie chować głowy w piasek, że nie tylko szkoła, nie tylko obcy ludzie, ale rodzina musi edukować, rodzice przede wszystkim.

I to my powinniśmy kazać im ubierać maski albo ściągać maski, a nie kto inny!

•••

        – Is there a whole group of you?

–  Yes there is.

        – Where are you from?

– Aylmer, Ontario.

        – O yeah, why are you guys here… O I see you have the Charter…

– Yes, The Charter of Rights has been violated.

        –  Is it your first time here?

– My first time, but we’ve been  numerous times, some from our group have been to Ottawa a couple of weeks ago, and we will be back in October again, we got to stand up for this.

        – Do you think that it will be effective?

– I think so, I’m positive, I think more people are waking up to it and the more we show up, the more we awaken their thought patterns to think outside what has been told to them in the media. I think it is very important that we are here.

        – Thank you very much.

Notował Andrzej Kumor