Boeing 777-200, lecący z Denver do Honolulu w sobotę z 231 pasażerami i 10 osobami załogi na pokładzie, doznał katastrofalnej awarii prawego silnika, płomienie  buchały pod skrzydłem, gdy samolot zaczął tracić wysokość.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ogromne kawałki obudowy silnika i kawałki włókna szklanego izolacji spadły na boiska sportowe, ulice i trawniki, szczęśliwie omijając  dom i uszkadzając pickupa. Eksplozja, widoczna z ziemi, pozostawiła na niebie smugę czarnego dymu.

Samolot wylądował bezpiecznie na międzynarodowym lotnisku w Denver i nikt na pokładzie ani na ziemi nie został ranny – poinformowały władze. Ale zarówno osoby w powietrzu, jak i na ziemi były głęboko wstrząśnięte.

 

Film opublikowany na Twitterze pokazał, że silnik został całkowicie zniszczony.. Zatrzymane klatki z innego filmu zrobionego przez pasażera siedzącego lekko przed silnikiem i opublikowane na Twitterze, pokazały złamaną łopatkę turbiny.

 

Departament Policji w Broomfield opublikował zdjęcia na Twitterze, pokazujące duże, szczątki, które wyglądały na osłonę silnika  około 16 mil (26 kilometrów) na północny zachód od Denver.

 

Takie zdarzenie jest niezwykle rzadkie i zdarza się, gdy ogromne wirujące elementy wewnątrz silnika ulegają jakiejś awarii i naruszają opancerzoną obudowę wokół silnika, która została zaprojektowana tak, aby powstrzymać uszkodzenie, powiedział John Cox, ekspert ds. Bezpieczeństwa lotniczego i emerytowany pilot linii lotniczych, który prowadzi Safety Operating Systems firmę konsultingową w zakresie bezpieczeństwa lotniczego.

Były przewodniczący NTSB, Jim Hall, nazwał ten incydent kolejnym przykładem „pęknięć w naszej kulturze w zakresie bezpieczeństwa lotniczego, którymi należy się zająć”.

 

Ostatnia ofiara śmiertelna podczas lotu w amerykańskich liniach lotniczych wydarzyła się podczas awarii silnika samolotu Southwest Airlines lecącego z Nowego Jorku do Dallas w kwietniu 2018 r. jedna pasażerka zginęła, gdy silnik rozpadł się na wysokości ponad 30 000 stóp nad Pensylwanią, a szczątki uderzyły w samolot, wybijając szybę obok jej siedzenia. Kobieta została wyssana do połowy przez okno, zanim inni pasażerowie wciągnęli ją z powrotem do środka.