Wojna cywilizacji o dziecko nienarodzone

“Próbując zrozumieć genezę tego, co od jakiegoś czasu dokonuje się na ulicach naszych miast, coraz bardziej uświadamiamy sobie, że jesteśmy świadkami wielkiego starcia o charakterze kulturowym i cywilizacyjnym – i to w skali globalnej. W jego centrum znalazło się życie dziecka nienarodzonego” – napisał w liście do wiernych  na Wielki Post abp Marek Jędraszewski. Podkreślił, że Jan Paweł II mówił o zmaganiu się cywilizacji śmierci z cywilizacją życia.

 “Jakże przejmujące i smutne jest to, że u niektórych ludzi już sam widok plakatu przedstawiającego dziecko w łonie matki wywołuje złość, agresję i chęć niszczenia” – ocenił arcybiskup. Zwolennicy “cywilizacji śmierci” często przedstawiają nienarodzone jeszcze dziecko jako największe zagrożenie i zło dla jego rodziców, a zwłaszcza dla matki, gdy tymczasem – zwrócił uwagę metropolita – od wieków jego pojawienie się było pojmowane jako przejaw Bożego błogosławieństwa. Budzącymi przerażenie arcybiskup nazwał głosy domagające się eutanazji dla małych dzieci, dotkniętych ciężką chorobą, ponieważ widzi się w nich karykaturę człowieczeństwa.

Metropolita dodał, że bardzo często łamane są podstawowe więzy solidarności z innymi ludźmi – zwłaszcza ze słabszymi, potrzebującymi wsparcia i pomocy. Z jednej strony liczą się dla człowieka tylko ludzie silni i pewni siebie, z drugiej natomiast najważniejsze staje się własne, czysto egoistycznie pojmowane Ja, oraz własne zachcianki i przyjemności – napisał.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Abp Jędraszewski zwrócił się do wiernych, aby odważnie bronili życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, ale i byli dla siebie uprzejmi i szanowali się nawzajem.