Niemiecka stała komisja ds. szczepień (STIKO) zaleciła we wtorek, by szczepionkę przeciwko Covid-19 firmy AstraZeneca podawać wyłącznie osobom powyżej 60. roku życia. Przyczyną decyzji są dane dotyczące rzadkich przypadków zakrzepicy żył.

Jak wyjaśnia STIKO rekomendacja została zmieniona “na podstawie dostępnych obecnie danych dotyczących występowania rzadkich, ale bardzo ciężkich skutków ubocznych o charakterze zakrzepowo-zatorowym” u młodszych osób zaszczepionych tym preparatem.

Do końca kwietnia STIKO planuje wydać zalecenia dotyczące podawania drugiej dawki szczepionki firmy AstraZeneca osobom poniżej 60. roku życia, które otrzymały już pierwszy zastrzyk. Do tego czasu eksperci zbadają, czy możliwe jest podanie drugiej dawki szczepionką typu mRNA, np. Pfizer/BioNTech.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Już wcześniej decyzję o wstrzymaniu szczepień preparatem firmy AstraZeneca osób młodszych niż 60-letnich podjęły władze krajów związkowych – Nadrenii Północnej-Westfalii, Berlina i Brandenburgii, a także władze Monachium.

Według federalnego ministerstwa zdrowia do poniedziałku w całych Niemczech dostarczono ponad 3,8 mln dawek szczepionki firmy AstraZeneca.

W połowie marca rządy wielu krajów zaprzestały szczepień preparatem firmy AstraZeneca w związku z podejrzeniami, że zgłaszane przypadki zakrzepów krwi mogą być rzadkim efektem ubocznym szczepionki. Europejska Agencja Leków (EMA) oceniła, że dostępne dane nie potwierdzają związku między szczepieniami a występowaniem zakrzepów i zaleciła dalsze używanie substancji.

Jak pisze tygodnik “Der Spiegel”, aktualne informacje na temat szczepień preparatem firmy AstraZeneca i rzadkich przypadków niebezpiecznych zakrzepów pokazują, że dotykają one głównie młodsze kobiety.

Instytut Paula Ehrlicha (PEI) ogłosił we wtorek, że do 29 marca zgłoszono 31 przypadków zakrzepicy zatok żylnych mózgu wśród ok. 2,7 mln osób zaszczepionych preparatem firmy AstraZeneca, w 19 przypadkach odnotowano również małopłytkowość, a dziewięć osób zmarło. Według PEI dotkniętych tą przypadłością było dwóch mężczyzn i 29 kobiet. Kobiety mają od 20 do 63 lat, a mężczyźni – 36 i 57 lat.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

mmi/