Inspiracją do napisania tej ustawy w roku 2019 było powzięcie przeze wiadomości, którą zresztą podałem do wiadomości publicznej, że toczą się poufne rokowania w sprawie sposobu zadośćuczynienia roszczeniom odnoszącym się do tak zwanej własności bezdziedzicznej mimo że politycy, którzy te rokowania zlecili, i w których brali udział, składali deklaracje, że to jest niemożliwe i tak dalej. Więc dlatego, żeby przeciąć raz na zawsze tego typu działania proponuję, żeby wysoki Sejm się tą ustawą zainteresował – powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej w Sejmie Stanisław Michalkiewicz.

Stanisław Michalkiewicz zaprezentował projekt ustawy o ochronie własności Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli, którego celem jest obronienie Skarbu Państwa i własności Polaków przed roszczeniami ze strony żydowskiej dotyczącymi tzw. mienia bezspadkowego. Przygotowane przez byłego sędziego Trybunału Stanu projekt ustawy zyskał poparcie 11 posłów Konfederacji. Aby Sejm mógł zacząć go procedować potrzebne są jeszcze 4 podpisy posłów z innych ugrupowań.

– Koło parlamentarne Konfederacja popiera ten projekt tak jak i wszystkie rozwiązania służące zachowaniu suwerenności państwa i szczególnej dbałości o zachowanie własności Polaków – powiedział obecny na konferencji prasowej Grzegorz Braun.

– Popieraliśmy projekt „STOP 447” jako projekt społeczny. Został on przez prezydium Sejmu umieszczony w zamrażarce sejmowej. Popieramy zatem ten projekt ustawy w tej samej sprawie. 11 podpisów posłów koła Konfederacja znajdzie się pod tym projektem. Pytanie czy znajdą się dodatkowe cztery, których brakować nam będzie, żeby puścić ten projekt na ścieżkę procedury parlamentarnej – dodał polityk.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Stanisław Michalkiewicz odniósł się do nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego, którą Sejm RP przyjął w ostatnich tygodniach. – Nowelizacja ta oznacza, że nie można stwierdzić nieważności decyzji nawet podjętej z rażącym naruszeniem prawa, jeżeli minęło od jej wydania albo ogłoszenia 30 lat, a inne osoby nabyły prawa na jej podstawie albo ekspektatywę, to chciałbym zwrócić uwagę państwa, że mienie czy spadki po Żydach zamordowanych w latach 40. przeszły na własność Skarbu Państwa na podstawie przepisów wprowadzających dekret z 8 października 1946 roku. Przepisy te zostały następnie powtórzone w przepisach wprowadzających Kodeks Cywilny w roku 1965 i to jest podstawa własności państwowej na tym majątku, a nie żadne decyzje administracyjne – przypomniał.

Poniżej prezentujemy pełną treść
projektu ustawy.
Ustawa o ochronie własności Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli.

Artykuł 1.

Zobowiązuje się Radę Ministrów do oświadczenia, że Rzeczpospolita Polska nie zadośćuczyni żadnym roszczeniom odnoszącym się do tak zwanej własności bezdziedzicznej.
Obowiązek złożenia oświadczenia opisanego w ustępie 1. niniejszej ustawy powstaje niezwłocznie po wejściu jej w życie.

Artykuł 2.

Kto wbrew zakazowi wynikającemu z artykułu 1. ustęp 1. niniejszej ustawy podejmuje działania zmierzające do jego złamania albo obejścia podlega karze z artykułu 129. Kodeksu Karnego.

Artykuł 3.

Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Uzasadnienie:
Wprawdzie wydanie przez Sejm polecenia dla Rady Ministrów by podjęła określoną czynność w zasadzie należy do materii uchwały, ale skoro Sejmowi wolno wydawać Radzie Ministrów polecenia w drodze uchwały to tym bardziej może on to uczynić w solennej drodze ustawy. Jednak zasadniczym argumentem za formą ustawy jest okoliczność, że zawiera ona przepis karny, a przepis karny może być ustanowiony wyłącznie w postaci ustawy.

Wprawdzie artykuł 129. Kodeksu Karnego przewiduje odpowiedzialność karną za tak zwaną zdradę dyplomatyczną, ale jest sformułowany ogólnikowo bez sprecyzowania, jakie postępowanie stanowi karygodne naruszenie interesu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej, a także na czym ten interes polega.

Artykuł 2. niniejszej ustawy precyzuje jedno i drugie, zatem można uznać, iż w stosunku do artykułu 129. Kodeksu Karnego, do którego się odwołuje stanowi lex specialis.

Praktycznym skutkiem tej ustawy byłaby niemożność wdawania się w negocjacje na temat sposobu zadośćuczynienia roszczeniom odnoszącym się do tak zwanej własności bezdziedzicznej, jakie wbrew wiecowym deklaracjom poszczególnych polityków, które jednak nie miały dla nikogo charakteru wiążącego, były podejmowane.

Tymczasem takie oświadczenie byłoby oświadczeniem woli konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej uprawnionego do składania wiążących deklaracji w jej imieniu.

Dzięki temu funkcjonariusze publiczni mieliby niepodważalny argument wobec płynących z różnych stron nacisków by stworzyli pozory legalności dla zadośćuczynienia wspomnianym roszczeniom, a wspomniany zakaz stanowiłby dla opinii międzynarodowej wyraźną granicę poza którą Polska się nie cofnie.

Jeśli chodzi o skutki finansowe wspomnianej ustawy, to uchroniłaby ona Polskę i jej obywateli przed nieuzasadnionymi prawnie roszczeniami, których wartość szacowana jest od 65 miliardów dolarów do 300 miliardów dolarów zaś jej wejście w życie dokonałoby się bezkosztowo.
Źródło: Facebook / Konfederacja