Toronto District School Board zapowiada, że wprowadzi dodatkowe obostrzenia wykraczające poza zalecenia prowincji, by zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19 w szkołach. Zakazane ma być np. śpiewanie w pomieszczeniach zamkniętych przez osoby bez masek czy gromadzenie się w salach gimnastycznych. Kuratorium wciąż jeszcze zastanawia się, czy dopuścić trenowanie sportów kontaktowych i inne zajęcia pozalekcyjne. Prowincja dała wszystkim sportom zielone światło.

Według wytycznych TDSB uczniowie powinni się trzymać w stałych grupach, również na przerwach, żeby się nie mieszać. Gromadzenie się będzie możliwe tylko na dworze lub za pośrednictwem platform wirtualnych. Dla odróżnienia urzędnicy prowincyjni dopuścili w swoich wytycznych zgromadzenia w pomieszczeniach zamkniętych. W tym względzie pracownicy kuratorium okazali się bardziej restrykcyjni.

Jeśli chodzi o śpiewanie, to TDSB zezwoli na śpiew w pomieszczeniach tylko pod warunkiem noszenia maseczek. Ministerstwo edukacji pozwoliło na śpiew, jeśli śpiewający mogą utrzymać dwa metry dystansu od innych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Kuratorium stawia sobie za cel instalację filtrów HEPA we wszystkich pomieszczeniach, które będą użytkowane w szkołach. Filtry mają być instalowane również tam, gdzie już teraz działa centralna wentylacja mechaniczna wyposażona w filtry.

Rzecznik prasowy ministra edukacji Stephena Lecce powiedział, że prowincyjne wytyczne zostały opracowane przy współpracy z głównym urzędnikiem medycznym Ontario. Przyjęte zasady mają zapewniać bezpieczeństwo szkół, uczniów i personelu. Ministerstwo pracuje jeszcze nad organizacją szczepień w szkołach.

W przypadku pojawienia się przypadków COVID-19 w szkole, osoby zaszczepione, u których nie będą występować objawy zakażenia koronawirusem, nie będą musiały poddawać się kwarantannie.

Według danych podawanych przez kuratorium, 86 proc. rodziców chciałoby powrotu do tradycyjnego nauczania w szkołach. W zeszłym roku zależało na tym 70 proc.