Dotacje, które Polska udzieliła swoim rolnikom w odpowiedzi na gwałtowny wzrost eksportu zboża z Ukrainy, są niezgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO) – stwierdził w poniedziałek wiceminister gospodarki Ukrainy Taras Kaczka.

Na początku tego roku polski rząd zatwierdził pomoc w wysokości 10 miliardów złotych (2,4 miliarda dolarów) dla polskiego rolnictwa, aby pomóc rolnikom uporać się z nadwyżką zbóż z Ukrainy, która nagromadziła się w Polsce i innych krajach Europy Wschodniej.

„Te subsydia wykraczają daleko poza to, co jest dozwolone przez zasady WTO. (One) mogą być niewielkim wydarzeniem, ale mogą być źródłem zakłóceń (handlowych) na całym świecie” – powiedział Kaczka na konferencji Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) w Londynie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Polska była jednym z najsilniejszych zwolenników Kijowa po inwazji Rosji w lutym 2022 r., jednak kwestia zboża spowodowała napięcia dla polskiego rządu, który polega na wsparciu okręgów wiejskich.

Polska, Bułgaria, Węgry, Rumunia i Słowacja stały się alternatywnymi szlakami tranzytowymi dla ukraińskiego zboża, aby pomóc zrównoważyć spowolniony eksport przez krajowe porty Morza Czarnego

Unia Europejska (UE) 2 maja osiągnęła porozumienie zezwalające tym pięciu krajom na wprowadzenie zakazu sprzedaży  ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika, jednocześnie zezwalając na tranzyt na eksport do innych krajów, w tym do innych krajów UE.

Komisja Europejska, która nadzoruje politykę handlową UE, twierdzi, że zakazy zostaną zniesione do połowy września, kiedy to spodziewa się poprawy w wywozie zboża z Ukrainy i przez kraje tranzytowe.

„Nie widzimy faktycznego negatywnego wpływu na rynki wewnętrzne tych państw i intensywnie pracujemy z UE nad tym, jak zapewnić płynne działanie wszystkich szlaków handlowych” – powiedział Kaczka.

Dodał, że zakłócenia w handlu wywołane wojną “prowadzą do przypuszczeń, spekulacji i niesprawiedliwych praktyk handlowych (kiedy) w rzeczywistości handel jest kluczowym czynnikiem, który może stabilizować rynki”.

UE zliberalizowała cały import z Ukrainy na pierwsze 12 miesięcy od czerwca 2022 r., aby pomóc Kijowowi w wysiłkach na rzecz odparcia rosyjskiej inwazji. W zeszłym miesiącu zgodziła się przedłużyć zawieszenie ceł o kolejny rok.