Rada Biznesu Kanady (BCC) ostrzegła w otwartym liście do rządu federalnego, że kolejny budżet musi uwzględniać problemy spadających inwestycji i rosnących deficytów.

W liście z 1 października BCC stwierdziło , że kraj potrzebuje większych inwestycji publicznych i prywatnych, aby zwiększyć produktywność i pobudzić wzrost gospodarczy, ponieważ obecnie „przeżywa kryzys inwestycyjny”. List, napisany przez prezesa i dyrektora generalnego Goldy’ego Hydera, porusza również kwestie związane z obecną sytuacją fiskalną Kanady, ponieważ oczekuje się, że nadchodzący budżet wykaże duży deficyt.
„Nie możemy pożyczać pieniędzy na dobrobyt. Jeśli rząd zdecyduje, że inwestycje finansowane deficytem są konieczne, musi to być robione w sposób odpowiedzialny” – czytamy w liście, dodając, że rząd musi przedstawić plan redukcji deficytu rok po roku.

W liście napisano, że BCC właśnie zakończyła konsultacje z kanadyjskimi ekonomistami i ekspertami ds. polityki, a także przeprowadziła ankietę wśród członków, a inwestycje i deficyty były głównymi poruszanymi kwestiami. BCC zauważyła, że ​​jeszcze przed wprowadzeniem przez prezydenta USA Donalda Trumpa ceł na Kanadę, inwestycje przedsiębiorstw w tym kraju słabły.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Podczas ostatnich wyborów federalnych Partia Liberalna obiecała „mniej wydawać i więcej inwestować” w Kanadzie, co jest obietnicą powtarzaną przez premiera Marka Carneya od momentu objęcia urzędu.

BCC stwierdziło, że przyszły budżet federalny powinien być częścią „szerszej strategii wzrostu”, która koncentruje się na pozyskiwaniu prywatnych przedsiębiorstw i kapitału, co nie będzie wymagało wydatków rządowych.

Podczas ostatnich wyborów federalnych program Carney’a przewidywał, że w roku budżetowym 2025–2026 deficyt wyniesie 62,3 mld dolarów, co stanowi kwotę o 20 mld dolarów wyższą od ostatniej oficjalnej prognozy zawartej w Jesiennym Oświadczeniu Ekonomicznym z 2024 r.

Tymczasowy urzędnik ds. budżetu parlamentarnego prognozował niedawno , że deficyt federalny może w tym roku osiągnąć 68,5 miliarda dolarów, co stanowi wzrost w porównaniu z szacowanymi 51,7 miliarda dolarów w roku ubiegłym. Jason Jacques powiedział również 25 września komisji ds. operacji rządowych, że „wszyscy powinni być zaniepokojeni” zbliżającym się deficytem.
BCC zaleca rządowi wyznaczenie „wiarygodnej ścieżki” redukcji deficytów, z celem zmniejszenia tegorocznego deficytu o połowę w ciągu trzech lat. Sugeruje również utrzymanie wzrostu wydatków poniżej nominalnego wzrostu PKB, a jednocześnie dopasowanie wzrostu wydatków do „trwałych oszczędności lub zidentyfikowanego źródła dochodów”.

BCC zasugerowało również, aby rząd przyjął dwie kotwice fiskalne: malejący wskaźnik długu do PKB oraz stabilny lub malejący wskaźnik obciążenia odsetkami do dochodów. Jacques wcześniej wyrażał również obawy, że rząd liberalny najwyraźniej nie utrzymał poprzednich kotwic fiskalnych, czyli utrzymania rocznego deficytu Kanady na poziomie 1% PKB, a także utrzymania malejącego wskaźnika długu do PKB.

Liberalny minister finansów François-Philippe Champagne powiedział, że nadchodzący budżet, który ma zostać przedstawiony 4 listopada, będzie „inwestycją pokoleniową” w przyszłość kraju i ochroni społeczności, wzmocni pozycję Kanadyjczyków i uczyni Kanadę najsilniejszym krajem w G7. Dodał, że Ottawa będzie „rygorystycznie podchodzić do wydatków, abyśmy mogli ambitnie inwestować” i „będzie wydawać mniej, abyście mieli więcej kapitału do zainwestowania”.