Premier Alberty Danielle Smith  na corocznym walnym zgromadzeniu partii w Edmonton, ogłaosiła nowe, bardzo ważne „prawo zamku”, które ochroni mieszkańców Alberty broniących swoich domów przed oskarżeniem użycia nieadekwatnej siły wobec przestępców.
W swoim przemówieniu otwierającym na dorocznym walnym zgromadzeniu Zjednoczonej Partii Konserwatywnej (UCP) Smith podkreśliła dotychczasowe osiągnięcia, takie jak odzyskanie jurysdykcji prowincjonalnej w zakresie opieki zdrowotnej, energetyki i edukacji od byłego premiera Justina Trudeau i byłego lidera Nowej Partii Demokratycznej (NDP) Jagmeeta Singha. Zapowiedziała jednak również kilka nowych ustaw.

Smith skrytykowała byłego ministra środowiska Stevena Guilbeaulta, nazywając go jedną z osób, „które dążyły do ​​gospodarczego upadku Alberty i których kariery polityczne zakończyły się nagle i dramatycznie”. „W imieniu wszystkich mieszkańców Alberty, panie Guilbeault… żegnamy pana!” – powiedział Smith.

Premier ogłosiła, że ​​od przyszłego tygodnia jej rząd złoży wniosek w ramach ustawy o suwerenności prowincji Alberta w obrębie Zjednoczonej Kanady. Wniosek ten zakaże wszystkim prowincjonalnym i miejskim agencjom policji egzekwowania federalnego programu konfiskaty broni.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Wniosek o przyjęcie ustawy o suwerenności jasno określi, że agencje te nie będą egzekwować ani ścigać mieszkańców Alberty broniących swoich domów i rodzin przed intruzami” – powiedziała Smith.

„Oto rada dla przestępców: jeśli nie chcesz zostać postrzelony, nie włamuj się do czyjegoś domu! To naprawdę jest bardzo  proste”.

Smith dodała, że ​​organy ścigania powinny skupić się na prawdziwych „przestępcach, a nie na rolnikach, farmerach, strzelcach sportowych i mieszkańcach Alberty broniących swoich rodzin i domów”. Potwierdziła również, że jej partia będzie „finansować – a nie likwidować – policję”.

Kolejną nową polityką jest przejęcie przez prowincję głównej kontroli nad imigracją w nadchodzących miesiącach i latach.

„Korzystając z naszych konstytucyjnie chronionych praw prowincjonalnych, Alberta powróci do stabilnej liczby imigrantów, głównie ekonomicznych, dzięki czemu przybysze będą mogli tu pracować i wnosić swój wkład, tak jak robili to w przeszłości, a obywatele Kanady mieszkający w Albercie będą mieli pierwszeństwo w dostępie do miejsc pracy i możliwości, jakie tworzy nasza gospodarka” – powiedziała.

Przed jej przemówieniem setki uczestników głosowało nad 36 rezolucjami politycznymi. W piątek wieczorem głosowano nad dwudziestoma rezolucjami dotyczącymi zarządzania, z czego 14 zostało przyjętych, a sześć odrzuconych.

Smith broniła również wydania 8,6 miliarda dolarów na budowę nowych szkół, swojego nowego modelu  podwójnej praktyki prywatno-państwowej w opiece zdrowotnej oraz powołania się na klauzulę pomimo wszystko mającą na celu ochronę edukacji dzieci przed ideologią LGBTQ.

Podczas gdy w piątkowy wieczór w spotkaniu wzięło udział około 750 osób, w sobotnim, trwającym cały dzień, spodziewano się obecności aż 4000 mieszkańców Alberty.

Największe brawa w piątek rozległy się, gdy do mikrofonu zwrócił się Jeffrey Rath, główny doradca prawny Alberta Prosperity Project, który wskazał, że oddani zwolennicy Smith nadal popierają separację, pomimo podpisania przez nią w tym tygodniu protokołu ustaleń (MOU).

Premier próbowała stłumić nastroje separatystyczne, przekonując swoich zwolenników, że nadejdą lepsze dni.

Świętowała podpisanie porozumienia jako zwieńczenie obowiązywania limitów emisji ropy naftowej i gazu ziemnego oraz federalnych przepisów dotyczących  zerowej emisji netto w sektorze energetycznym, przeciwko którym Alberta prowadziła kampanię, a  a także porozumienie w sprawie stworzenia „wolnej drogi” dla rurociągu ku zachodnim wybrzeżom.

„Moi przyjaciele, nie mam złudzeń. To porozumienie to dopiero pierwszy krok w tej podróży. Przed nami jeszcze wiele ciężkiej pracy. Rząd federalny musi odzyskać zaufanie mieszkańców Alberty, realizując kolejne etapy tego procesu” – powiedziała.

Zacytowała byłego prezydenta USA Ronalda Reagana, który powiedział słynne słowa: „Ufaj, ale sprawdzaj”.

„W imieniu mieszkańców Alberty będę weryfikowała i pociągała Ottawę do odpowiedzialności na każdym kroku – możecie być tego pewni” – powiedziała Smith. „Opuśćmy pięści, zakasajmy rękawy i zabierzmy się do pracy, aby nasza prowincja i jej mieszkańcy byli bardziej zamożni niż kiedykolwiek wcześniej”.