Premier prowincji Ontario, Doug Ford, podczas ogłaszania decyzji w Kitchener we wtorek wylał butelkę whisky Crown Royal na ziemię wokół swojego podium. Była to reakcja na ubiegłotygodniowe ogłoszenie spółki macierzystej Diageo o zamknięciu jej zakładu rozlewniczego w Amherstburgu w Ontario.

„Tak właśnie myślę o Crown Royal. Oto, co potrafią” – powiedział Ford, gdy bursztynowy płyn wypłynął z butelki.

Firma Diageo, właściciel Crown Royal, która posiada również zakłady  w GTA, Gimli w prowincji Manitoba i Valleyfield w prowincji Quebec, poinformowała w czwartek, że zamknie rozlewnię w Ontario w lutym 2026 roku.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Spowodowało to wezwania do bojkotu marki i sugestie, aby władze prowincji wycofały produkt ze sklepów LCBO.

„Zachęcam wszystkich Kanadyjczyków, wszystkich mieszkańców Ontario, aby stanęli w obronie innych, bo nigdy nie wiecie, czy będziecie następni” – powiedział Ford, dodając, że firma jest  „głupia jak but” z powodu tej decyzji.

W odpowiedzi na dodatkowe pytanie CBC, rzecznik biura premiera nie wyjaśnił, czy oznacza to wycofanie Crown Royal z LCBO przez Forda. Tymczasem pracownicy zakładu, reprezentowani przez Unifor Local 200, spotkali się we wtorek rano z przedstawicielami związku, aby wyrazić swoje obawy i pytania.

Rzecznik firmy nie odniósł się bezpośrednio do wypowiedzi Forda, ale stwierdził, że „Diageo w tej chwili koncentruje się przede wszystkim na swoich zobowiązaniach wobec Kanady”.

Powtórzyli również wcześniejsze oświadczenie, w którym stwierdzono, że „Crown Royal będzie nadal zacierane, destylowane i leżakowane w Kanadzie, tak jak miało to miejsce od 1939 roku”.

„Diageo utrzyma swoją znaczącą obecność w całej Kanadzie, w tym w naszej kanadyjskiej siedzibie głównej i magazynach w obszarze Wielkiego Toronto oraz w innych zakładach rozlewniczych i destylacyjnych w Gimli w Manitobie i Valleyfield w Quebecu”.

Rzecznik poinformował, że nie licząc pracowników z Amherstburga, firma zatrudnia w Kanadzie 500 osób. Dodał, że piwo Crown Royal przeznaczone na rynek kanadyjski będzie butelkowane w tym kraju.

Unifor twierdzi, że w sumie 207 pracowników zrzeszonych w związkach zawodowych może zostać dotkniętych zamknięciem, w tym pracownicy zatrudnieni na pełen i niepełny etat. Dodatkowo około 50 osób z kadry kierowniczej niezrzeszonych w związkach zawodowych.

„Pozbawiacie pracy całą społeczność, wszystkich tych ludzi, tylko dla zysku dla firmy, a to jest okropne” – powiedział wieloletni pracownik Howard Fox.

„W obliczu wszystkiego, co dzieje się dziś na świecie, Kanada musi się bronić i starać się utrzymać miejsca pracy, prawda? Potrzebna jest więc solidarność, żeby to zrobić”.

.