Rząd Ontario rozpoczął nabór wniosków o granty w ramach programu Small Business Support Grant. Małe przedsiębiorstwa, których możliwości działania zostały ograniczone przez lockdown, mogą otrzymać od 10 000 do 20 000 dolarów. Pieniądze mogą być wydane według uznania – np. na wynagrodzenia, opłacenie rachunków albo na czynsz.

Finansowanie zostało uruchomione po tym, jak prowincja zaostrzyła restrykcje związane z pandemią, nakazała mieszkańcom pozostawanie w domach. Mali przedsiębiorcy krytykowali rząd za to, że pozwolił, by sklepy wielkopowierzchniowe dalej były otwarte, nawet jeśli sprzedają towary “nie-pierwszej-potrzeby”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Julie Kwiecinski, ontaryjska dyrektor do spraw prowincyjnych Canadian Federation of Independent Business (CFIB) pochwaliła prowincję za szybkie uruchomienie grantów. “Biznes nie może czekać”, powiedziała.

Z informacji zamieszczonych na rządowej stronie internetowej wynika, że przedsiębiorcy, którzy zakwalifikują się do wypłat, dostaną pieniądze w ciągu 10 dni roboczych od daty złożenia wniosku (zakładając oczywiście, że załączą wszystkie wymagane dokumenty i wniosek nie będzie wymagał dodatkowego przeglądu). Aby się zakwalifikować, przedsiębiorca musi zatrudniać mniej niż 100 osób oraz ze względu na prowincyjny lockdown wprowadzony 26 grudnia był zmusozny do znacznego ograniczenia działalności. Do tego przychody firmy uzyskane w kwietniu 2020 roku muszą być o co najmniej 20 proc. niższe niż w kwietniu 2019. Przedsiębiorstwa, które rozpoczęły działalność później niż w kwietniu 2020 mogą się zakwalifikować, jeśli spełnią inne warunki. To ważne, jako że część nowych firm nie kwalifikowała się do tej pory do wypłat innych dopłat związanych z COVID-19. Teraz składając wniosek nowe przedsiębiorstwa będą mogły wskazać miesiące brane pod uwagę w czasie oceny spadku przychodów. Ponadto przedsiębiorstwa sezonowe działające w okresie zimowym będą miały możliwość wyboru grudnia lub stycznia zamiast kwietnia.

Ministerstwo finansów zaznaczyło, że przedsiębiorstwa, które już wcześniej musiały być zamknięte (np. sauny), nie będą mogły ubiegać się o granty. Ponadto wyłączone są przedsiębiorstwa, których funkcjonowanie zostało uznane za konieczne i które mogą działać, ograniczając liczbę obsługiwanych klientów (np. sklepy wielkopowierzchniowe, sklepy spożywcze, apteki i sklepy z alkoholem).

CFIB widzi jeszcze pewne luki w kryteriach kwalifikowalności i chce rozmawiać z rządem na temat możliwości poprawek.