Powstanie styczniowe

Największa tragedia Narodu Polskiego. Wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 na Litwie, trwało do jesieni 1864, Mało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. Kilkadziesiąt tysięcy rodaków poległo w walkach, do 1 tys. stracono, ok. 38 tys. skazano na katorgę lub zesłanie na Syberię, a ok. 10 tys. wyemigrowało. Na Litwie zginęło 10 tys. szlachty polskiej na ogólną liczbę 40 tys. Skonfiskowano  z 5 tysięcy majątków i tym zniszczyło Polaków pod względem ekonomicznym oraz zdepolonizowało Kresy,

 

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Tamte czasy

W Rosji pokazują w TV co zawierały dawne kroniki filmowe .Okazuje się, że w 1952 r. jednym z głównych tematów była Olimpiada w Helsinkach, gdzie po raz pierwszy wystąpili sportsmeni Kraju Rad i to we wszystkich, poza hokejem na trawie, konkurencjach. W liczbie medali pobili ich Amerykanie, ale prawdziwą „klęską” był fakt, że footboliści Jugosławii pobili Sowietów.

 

Jesień 1938 r.

Na ten temat stosunkowo mało jest badań, a  w 2019 r rosyjski historyk Marek Solonin przebywający od 5 lat w Estonii powiedział wiele ciekawych rzeczy.

Jest powszechnie znane, że po zagarnięciu Austrii Hitler chciał sięgnąć po Sudety, gdzie była duża mniejszość niemiecka, którą Czesi niekoniecznie dobrze traktowali i latem 1938 r. były tam demonstracje.

Coraz bardziej agresji Hitlera  przeciwstawiali się wojskowi tego kraju, którzy mieli moc dobrego uzbrojenie w tym cztery dywizje czołgów.

Od dawna komuniści w Pradze mieli moc posłów w parlamencie i kraj miał doskonałe stosunki z Sowietami, a ci gotowi byli, przesłać przez Rumunię i Polskę pomoc na co tylko władze II RP nie wyrażały zgody.

Opierając się na materiałach z sowieckich archiwów Solonin twierdzi, że nie tylko Sowieci mieli konkretny plan przerzucenia na teren Czechosłowacji moc swego lotnictwa, ale chcieli uderzyć na Polskę i przez nią wejść na teren Czechosłowacji.

W ten sposób Armia Czerwona weszłaby do środka Europy i rewolucja komunistyczna mogła by się dalej rozszerzać.

Okazało się jednak, wedle Solonina, że Stalin poczuł, że wodzowie KGB skorzystają wtedy by go obalić i w ostatniej chwili zdradził Czechosłowację.

Prezydent Benesz nie zgodził się sam na wojnę z Hitlerem, na wypadek której pomoc obiecali Polacy.  Nastąpiło podpisanie układu w Monachium dzięki, któremu Niemcy zagarnęli Sudety ale agresja na Polskę została odłożona na rok.

 

Zapomniany bohater

22 stycznia mija 70 rocznica śmierci marszałka  Gustawa Mannerheima, szwedzkiego arystokraty z Finlandii, który wygrał 4 wojny.

Zaczął swą karierę jako oficer gwardii Cara Mikołaja II. Potem walczył za Rosję w wojnie z Japonią, dalej odbył kilkuletnią wycieczkę konną aż do Chin. Zakończył tzw. „belle epokę”, jako pułkownik carski w Warszawie, gdzie dowodził brygadą kawalerii i nawet nauczył się polskiego. Był też jedynym oficerem carskim przyjmowanym, oczywiście po cywilnemu, w pałacach polskiej arystokraci.

Brał udział w I wojnie światowej, a potem na czele białych Finów, z poparciem niemieckim pokonał czerwonych Finów, którym pomagali Sowieci.

Po przegranych wyborach prezydenckich przebywał wiele lat na emigracji w Szwajcarii by powrócić i przygotować kraj do ataku Sowietów.

Był wodzem samodzielnie walczących Finów w tz. „wojnie zimowej”, dalej w wywołanej w czerwcu 1941 r. przez Sowietów II wojnie i wreszcie w ostatniej wojnie z nimi trwającej od sierpnia do listopada 1944 r. Tak obronił swój kraj 4 razy przed aneksją do ZSSR przy czym słabo znał… fiński.

 

Zabolało

Wszystkie sankcje na władze Białorusi nie zrobiły takiego efektu jak odwołanie igrzysk hokejowych, które miała być częściowo w Mińsku.

 

Zarobki

Od lutego praktycznie cała ”budżetówka” Białorusi dostanie o 15% mniej pieniędzy, a jeszcze przebąkują, że ceny tego i owego też wzrosną.

 

Dwa razy spartoliłem

Z ciekawością przeczytałem w Gońcu tekst o pogrzebie w Polsce. Bolałem, że zmarły i jego koledzy  oficerowie z LWP nie spisali swych wspomnień, bo nawet te, z drugiej ręki są arcyciekawe.

Rok temu przed samym wylotem do Kanady zadzwoniłem do Władka Rozlaua, kolegi z liceum im. Jagiełły w Płocku i nawet świadka, w mundurze, na mym ślubie w 1965 r. Odebrał telefon jego syn i powiedział, że za trzy godziny jest pogrzeb ojca, na którym niestety nie byłem.

Z Władkiem byłem blisko. Przesłałem mu przez okazję hełmy angielskie z czasów II WŚ i odwiedziłem go klucząc, by zgubić „ogon” w 1984 r., gdy przyjechałem do Polski z prochami Mamy. Pamiętam tylko fragmenty jego kariery wojskowej po skończeniu Akademii Pancernej w Poznaniu, a potem Akademii Sztabu Generalnego w Rembertowie. Tam był dowódcą batalionu czołgów w I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Dalej dowódcą pułku w Sanoku, gdzie chodził z żoną i dziećmi do kościoła w mieście. Jego podwładni oficerowie stale zaklinali żonę, by przestali to robić, bo przecież mając samochód mogli do jakieś wsi do kościoła pojechać.

Najsmutniejsze jest to, że ja nie poprosiłem Władka, pełnego pułkownika, by spisał swe wspomnienia, w czym przecież mogłem mu pomóc, a ile wiedzy o LWP wziął on i jego zmarli koledzy do grobu.

Tu muszę wspomnieć, że w listopadzie 1990 r. pojechałem do Londynu, by namówić prezydenta Kaczorowskiego, by zaoferował gen. Jaruzelskiemu w zamian za niekaralność przekazanie Jemu władzy jako legalnemu Prezydentowi. Program spisałem i w pięciu egzemplarzach zawiozłem do Londynu.

Oferta została w mej obecności przeczytana przez Prezydenta i czterech ministrów i odrzucona, bo Pan Ryszard Kaczorowski  stwierdził: „my z gen. Jaruzelskim paktować nie będziemy”.

Tu znów spartoliłem, bo trzeba było stwierdzić, że to żadna hańba proponować przeciwnikowi kapitulacje.

Gdyby prezydent zaakceptował mą propozycje to udałby się do Warszawy,  Tam miałem  „tylne drzwi ” do generała przez matką chrzestną mego syna księżną Nickol Radziwiłłową, która jako sąsiadka jeszcze w 1970 r. zaprzyjaźniła się z generałową, Tak mogłem dotrzeć do prezydenta Jaruzelskiego.  Gdyby on przyjął ofertę to Władek dostałby z obu prezydentów awans na generała i objąłby stanowisko szefa sztabu generalnego, jeszcze LWP i zapewnił bezproblemowe przekazanie władzy Prezydentowi Kaczorowskiemu. Andrzej Gwiazda zostałby na miejsce Mazowieckiego premierem, a ja wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych.

 

Order Marii Teresy

W Cesarstwie Austriackim był niespotykany w innych armiach order, który przyznawano oficerowi, który nie wykonał rozkazu dowódcy, a potem okazało się, że bardzo dobrze zrobił.

Taki właśnie order, gdyby był w Niemczech, powinien był dostać feldmarszałek Paulus, gdyby wycofał swe wojska spod Stalingradu co zakazał mu Hitler.

 

17 stycznia

Tego dnia Armia Czerwona pokonała Niemców i ze sporymi stratami weszła do Warszawy.  Za PRL-u tego dnia była spora feta.

Teraz zaś tylko ekipa ambasady Rosji i trochę rodaków składa wieńce pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza i na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej na Rakowcu.

Czemu tam nie ma jak dawniej kompanii reprezentacyjnej WP i więcej rodaków.

Przecież ci, co padli to ludzie, którzy nie walczyli w imię zaborczych idei Stalina, a o oswobodzenie Europy od Hitlera, więc im się należy jakaś pamięć. Dodam, że pierwszymi ofiarami komunizmu byli obywatele Rosji i zginęło ich do 1941 r. ponad 7 milionów.

 

Kolejny… zgon

W ostatniej dekadzie nastąpił kolosalny spadek poczytności gazet i to samo nastąpi z telewizją.

Moc ludzi w tym ja nie ogląda już TV bo znacznie więcej i to różnorodnych informacji mogę znaleźć w internecie.

Okazuje się, że Niemcy, którzy lata temu przejęli moc lokalnych gazet w Polsce zrozumieli co się dzieje i bez oporu sprzedali te dzienniki Polakom, a najgorsze, że ci są z tego… dumni.

Aleksander Pruszyński