Referendum 25 marca

Zbliża się rocznica Deklaracji Niepodległości Białorusi zrobiona tego dnia przez Białoruską Radę w 1918 r. Tradycyjnie tego dnia były demonstracje opozycji, a w 2018 r. władze zezwoliła na różne imprezy, jak koncert koło opery i nic się nadzwyczajnego nie stało.

        Dziś jest inaczej, obywatele mają dość Łukaszenki i można się spodziewać dużych wystąpień nie tylko w Mińsku.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

        Przewidując to nasz „cesarz” zaczął nie tylko trąbić o przygotowaniach wystąpień obcych terrorystów. Zorganizował pokazane w TV spotkanie z tzw. „siłownikami” czyli szefami wojska, milicji i KGB gdzie omawiano sposoby walki z demonstrantami 25 marca.

        Koordynacyjna Rada z panią Ciechanowską i panem Latuszką na czele coś przygotowuje na ten dzień, ale czy będzie to coś co wesprze mocno naród?

        By demonstracja była naprawdę skuteczna musi być : prosta do przeprowadzenia, nie bolesna dla uczestników i naprawdę masowa.Taką może być demonstracje przeciwników Łukaszenki polegające na włączaniu światła 25 marca o 21:00  na 15 minut. Czy ten pomysł zaakceptuje wspomniana Rada, który ma możność rozreklamowania tej formy referendum mam spore wątpliwości ale niech ktoś wskaże mi lepsze referendum przeciw Cygańskiemu Baronowi postawie Mu francuskiego przedniej klasy szampana.

        Wzywam więc wszystkich by tę propozycje antyłukaszenowskiego referendum rozreklamować.

Złote dno

        Pod  takim tytułem działająca w Warszawie opozycyjna stacja Bielsat TV, która z niewiadomych mi przyczyn nienawidzi mnie nie mniej niż Łukaszenki nakręciła 100 minutowy film o zasobach Aleksandra Mniejszego. Czego nie ma nasz władca. Najtańsze to liczne włoskie pióra, rowery za kilka tysięcy dolarów i zegarki za kilkanaście.

        Do tego dochodzi z dziesięć najnowszych aut z Mercedesem Maybachem za 1 500 000 Euro na czele które ponoć kosztowały 5 mln euro. Ale to nie wszystko ma sporo antycznych aut w tym dwa RR itd.

        Potem 18 rezydencji a najdroższa to kapiąca złotem siedziba w Mińsku o powierzchni 50 000 m2 z pływalnią i stadionem hokejowym za drobiazg US $ 250 000 000.

        Choć po świecie nasz władca rzadko gdzie lata to ma dwa duże Boeingi 737 i 767, dalej „mały” biznes jet i wspaniały włoski helikopter.

        Wszystkie te cacka to ponoć „prezenty”, ale skąd ma tyle bogatych przyjaciół i pytanie czy przyjaźń jest bezinteresowna.

        Klip poświęcony temu bogactwu nie podaje jednak informacji ile ludzi musi doglądać tych „cacek” i co zrobić z tymi obiektami po ucieczce pewnej nocy Kołchoźnika.

        Mógłbym całą stronę – Gońca – poświęcić opisywaniu co ten filmik pokazuje, ale nie wiem czy nie znużę czytelników dla zainteresowanych podam adres w internecie – Лукашенко. Золотое дно – gdzie ten film można znaleźć i się raczyć gustem Kołchoźnika. Po 24 godzinach filmik obejrzało blisko 2 mln ludzi.

Szczepionka COVID-19.

        Rządy Danii, Włoch, Austrii, Estonii, Litwy, Łotwy, Luksemburga, Norwegii, Islandii i Rumunii zaprzestają szczepień preparatem AstraZeneca,

        A polskie władze twierdzą, że nie ma dowodów na związek przyczynowo skutkowy, notowanych w wielu krajach nagłych śmierci wśród zaszczepionych z podaniem im szczepionki firmy AstraZeneca.

Dzień pań.

        Mają damy za swoje. 8 marca 1917 kobiety w Petersburgu zorganizowały strajki pod hasłem „chleb i pokój” rozpoczynając rewolucję lutową, a potem październikową.

        Po 1918 r. feministka bolszewicka Aleksandra Kołątaj  przekonała Lenina do ustanowienia 8 marca oficjalnym świętem w Sowietach. Od 1965 roku był to już nawet dniem wolnym od pracy i obchodzony w krajach bloku sowieckiego.

        Tego dnia można było zaobserwować w Mińsku wzrost dobrobytu. Już nie sprzedaje się jednego koloru tulipanów jak dawniej ale tulipany wszystkich możliwych kolorów i idzie ich moc.

Wstawki

        Oglądając coś w Internecie często pojawia się jakaś reklam, którą najczęściej zaraz wyłączamy. Teraz zaś co dzień czy dwa pokazują się jakieś „filmiki” przygotowane przez opozycje białoruską w Polsce, która w ten sposób chce dotrzeć na obywateli, którzy może nie często oglądają programy TV BIELSAT

Taktyka Czeczeńców.

        W dwóch wojnach Czeczeńcy mocno dali się we znaki wojskom rosyjskim. Walczące w mieście ich liczące 20-25 ludzi plutony były podzielone na małe grupy po 3-4 ludzi. Składały się one z strzelca wyborowego, żołnierza wyposażonego w granatnik przeciwpancerny i  butelki z palnym płynem zwane „koktajlami Mołotowa” pierwszy raz zastosowane przez Finów w tz. „wojnie Zimowej w 1939-1940 r. oraz jeszcze innego z pistoletem maszynowym.

        Czeczeńcom ułatwiało walkę z bronią pancerną to, że miała miejsce w mieście i mogli ostrzeliwać wroga z okien domów. Opracowano też dla nich instrukcje  w jakie części czołgów i pojazdów pancernych uderzać.

Przezabawna historia

        Jedna ze stacji TV postanowiła zrobić na użytek widzów zabawę. Piękną i zadbaną rosyjską dziewczynę z Dubaju postanowiły wysłać na 3 dni na wieś na Białoruś. W zamian dziewczyna z wsi na Białorusi zaprosić na 3 dni do Dubaju.

        Na Białoruś pojechała rosyjska dziewczyna z Dubaju i  zamieszkała na wsi u rodziców tłustej białoruskiej dziewczyny, która pojechała na wymianę do Dubaju. Obie miały spędzać te trzy dni tak jak każda by spędziła w swym domu.

        Dziewczyna z Dubaju była serdecznie przyjęta przez rodziców dziewczyny z Białorusi, w dość zadbanym domu na wsi. Po raz pierwszy karmiła kury i wydoiła krowę a potem poszła na rynek sprzedawać ser, śmietanę, mleko i zapoznała się z życiem tej wsi. Wieczorem każda była zaproszona na kolację przez przyjaciół, jedna na Białorusi druga w Dubaju.

        Dziewczyna z Białorusi oprócz listy rzeczy co ma robić, czyli iść do klubu fitnes, wjechać na najwyższy dom w mieście, pójść na zakupy- dostała $ 5 000. Wieczorem poszła do koleżanek dziewczyny, która w tym czasie była na Białorusi. Następnego dnia jeździła na desce wodnej czyli rodzaju nart wodnych, poszła do eleganckiego gabinetu kosmetycznego i fryzjera  prowadzonego częściowe przez Rosjanki.  Wieczorem była na party i pokazie „baletów wodnych” czyli różnorodnych fontann.

        Obie czuły się bardzo dobrze. Dubajka cieszyła się z świeżego, chłodniejszego powietrza i tego luksusu co ma. Białorusinka z wszystkich cudów techniki i powiedziała, że te dni spędziła jak w bajce. Po powrocie do domu o wszystkim opowiedzieć rodzicom i przyjaciołom oraz, że schudnie by wrócić do pracy do Dubaju. Zapewne teraz moc dziewcząt  tej okolicy też będzie chciała też tam pojechać.

Polsce się udało

        Chyba cudem kolejne rządy IIIRP nie uległy Najdroższej Pani Merkel oraz innym najbardziej oświeconym i nie wpuściły do kraju masy emigrantów muzułmańskich. Teraz jak już prawie we wszystkich krajach

        Europy mają ich dość, bo od lat ponad połowa z nich żyje nadal na koszt obywateli i nie ma takiego nacisku na ich przyjmowanie jak było lata temu.

Brawo tłuścioch

        Dyktator Północno-koreański, którego systemu politycznego nie polecam, nie ugiął się przed Trumpem i innymi. Nie oddał swych atomowych zabawek i żyje jak dawniej, a może mniej niż dawniej, bo zaczął rozluźniać kraj.

Faszyści

        Ulubione określenie wszystkich, których lewacy nie lubią, a najlepsze, że oni nie bardzo wiedzą czym faszyści się charakteryzowali, a cechy faszyzmu bardzo do lewaków dziś pasują. Można być nazwanym faszystą za przeczytanie „nieodpowiedniej” książki.

 

Na polskich uczelniach

        Ocenianie dorobku naukowego, dokonuje lewica, bo na Zachodzie, czyli tam, gdzie wydaje się najlepiej oceniane czasopisma, dominuje marksizm kulturowy. To sprawia, że polskim naukowcom opłaca się tylko publikować prace w duchu lewicowych zabobonów np. gender, a bycie lewicowo politycznie poprawnym zapewnia punkty i … forsę.

Aleksander Pruszyński