Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas stwierdził w poniedziałek, że przyszła pora, aby zlikwidować prawo weta w Unii Europejskiej.

Maas stwierdził, że Unia Europejska powinna stać się bardziej skuteczna na polu polityki zagranicznej. Zdaniem niemieckiego polityka decyzyjność Wspólnoty blokują państwa, które za pośrednictwem mechanizmu weta “paraliżują” politykę zagraniczną UE.

– Nie możemy już dłużej pozwalać, abyśmy byli zakładnikami tych, którzy paraliżują europejską politykę zagraniczną swoim wetem, nawet jeśli oznacza to, że my też możemy zostać przegłosowani – powiedział Maas.

W tym kontekście niemiecki polityk stwierdził stanowczo, że “weto musi zniknąć”. Minister spraw zagranicznych Niemiec wskazał, że w sprawie europejskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa jest zwolennikiem wprowadzenia głosowania większościowego. Ta kwestia ma stać się „centralnym punktem” w dyskusjach na konferencji na temat przyszłości Europy.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wiceszef resortu sprawiedliwości. Marcin Romanowski napisał na Twitterze, że mechanizm weta do tej pory chronił mniejsze państwa Unii Europejskiej przed niemiecką hegemonią. Jeśli dojdzie do postulowanej przez Maasa zmiany, może to źle skończyć się dla UE.

Według przepisów Unii Europejskiej niektóre decyzje podejmowane w sprawach budżetu czy polityki zagranicznej wymagają jednomyślności wszystkich członków. Stąd możliwość, by jeden kraj użył swojego prawa do weta dla zablokowania, opóźnienia lub osłabienia europejskiego stanowiska.
W ostatnich miesiącach Węgry regularnie wykorzystywały swoje prawo weta, blokując unijne deklaracje krytykujące Chiny. Ostatnio Budapeszt odmówił również poparcia unijnej deklaracji wzywającej do zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem.