Kreml poinformował, że Rosja przećwiczyła zdolność do przeprowadzenia „zmasowanego” ataku nuklearnego.

Minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że ćwiczenia  polegały na dostarczeniu „odpowiedzi na atak nuklearny wroga”. Telewizja państwowa pokazała jego relację z próby prezydentowi Władimirowi Putinowi.

Orzeczenie to nadeszło po poparciu przez rosyjski parlament wycofania ratyfikacji przez Moskwę globalnego traktatu zakazującego wszelkich testów fizycznych głowic nuklearnych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Rosja i Stany Zjednoczone regularnie przeprowadzają symulacje gotowości nuklearnej – Moskwa tradycyjnie pod koniec października.

Tegoroczne ćwiczenia obejmowały „przeprowadzenie zmasowanego ataku nuklearnego przez strategiczne siły ofensywne w odpowiedzi na atak nuklearny wroga” – poinformował prezydent Putin Putin Szojgu. W oświadczeniu Kremla stwierdzono, że miały miejsce „praktyczne wystrzelenie rakiet balistycznych i manewrujących”.

W oświadczeniu podano, że z poligonu testowego na dalekim wschodzie Rosji wystrzelono międzykontynentalny pocisk balistyczny Yars, a kolejny pocisk z atomowej łodzi podwodnej na Morzu Barentsa.

Ministerstwo obrony opublikowało materiał filmowy z testów.

Najnowsze testy zostaną odebrane jako przejaw siły, który zbiega się z deratyfikacją przez Moskwę międzynarodowego traktatu o zakazie prób nuklearnych.

W środę parlament zakończył przyjęcie ustawy wycofującej ratyfikację traktatu przez Rosję.

Putin wezwał ministrów do poparcia zmiany odzwierciedlającej stanowisko Stanów Zjednoczonych, które podpisały Traktat o całkowitym zakazie prób jądrowych (CTBT), ale nigdy go nie ratyfikowały.

Traktat CTBT, uzgodniony w 1996 r., zakazuje „jakiejkolwiek eksplozji testowej broni jądrowej lub jakiejkolwiek innej eksplozji jądrowej” w dowolnym miejscu na świecie.