Budzenie się po zwycięskiej bitwie to zazwyczaj dobre uczucie, ale po wczorajszym szczycie w Brukseli mój nastrój jest daleki od optymizmu. Dlaczego❓👇

❗️Chociaż udało się uniknąć otwartego, natychmiastowego wypowiedzenia wojny, 24 państwa członkowskie stworzyły niezwykle niebezpieczny precedens. Po raz pierwszy kraje UE udzieliły pożyczki wojennej państwu spoza UE, które jest w stanie wojny, wyraźnie po to, by pomóc mu ją wygrać.

⚠️Nie jest to neutralna decyzja finansowa. Kraje te oczywiście będą chciały odzyskać swoje pieniądze – a aby to osiągnąć, Rosja musiałaby zostać pokonana. Od tego momentu państwa te mają bezpośredni interes finansowy w kontynuowaniu wojny i zwycięstwie; w przeciwnym razie cenę zapłacą ich właśni obywatele. Ta logika nie prowadzi do pokoju, lecz do pogłębienia wojny. 👉Konflikt wszedł w zupełnie nową i niebezpieczną fazę, a ryzyko jest dziś większe niż kiedykolwiek.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

🇭🇺Węgry nie będą się w to angażować. Nie będziemy uczestniczyć w wojnie, nie damy się w nią wciągnąć i nie pozwolimy, by pieniądze węgierskich podatników były wydawane na wojnę. Utrzymanie tej pozycji będzie jednak niezwykle trudne.
@PM_ViktorOrban
Będzie potrzebował całego jego doświadczenia, umiejętności, instynktu politycznego i zdolności budowania sojuszy, aby to zrobić. Gdyby Węgry miały rząd popierający Brukselę, znaleźlibyśmy się już w gronie krajów udzielających pożyczek wojennych, goniących za ukraińskim zwycięstwem militarnym. A potem pojawiłyby się podatki wojenne, środki oszczędnościowe, pobór do wojska – i kto wie, co jeszcze. Nie chcę takiej przyszłości dla Węgier. Wiosną przyszłego roku kraj stanie przed ważną decyzją.‼️

Balázs Orbán
za “X”