Władze Langley, B.C., zdecydowały, że dopiero we wrześniu wydadzą decyzję w sprawie wniosku transseksualnego aktywisty Jonathana Yaniv (przedstawiacego jako Jessica), który domaga się zezwolenia grupom LGBTQ2S na organizowanie na miejskich basenach imprez „All-Bodies Swim”, podczas których dzieci w wieku powyżej 12 lat pływałyby topless, a rodzice nie mieliby wstępu. Yaniv w swoim wniosku w odniesieniu do nastolatków nie używa słów „kids” czy „youth”, tylko „people”. Podkresla, że wstęp miałyby tylko osoby należące do społeczności LGBTQ2S, a rodzice i opiekunowie nie byliby mile widziani, jako że imprezy mają być „bezpieczne i inkluzywne”.

Yaniv w zeszłym tygodniu trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak złożył 16 skarg w trybunale praw człowieka Kolumbii Brytyjskiej. Poskarżył się na personel miejscowych gabinetów kosmetycznych, w których odmówiono mu wykonania usługi depilacji woskiem jego męskich genitaliów. Do tego Yaniv domaga się permanentnego zakazu publikacji na twitterze wpisów Lindsay Sheppard, znanej z obrony wolności wypowiedzi, która nazwał go „tłustym, obrzydliwym facetem”.



PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU