Przed wylotem do krewnych na Tajwanie, dr Rosa Wu, psychoterapeutka z okolic Vancouver, nie spodziewała się, że tak trudno będzie jej zarezerwować miejsce w hotelu na odbycie kwarantanny po powrocie. Mąż Wu trzy razy dzwonił na rządową infolinię i dopiero po 10 godzinach został obsłużony przez agenta. Wu mówi, że nie ma rządowi za złe wprowadzenia wymogu kwarantanny hotelowej, ale skoro już coś takie zostało wprowadzone, to powinno lepiej działać. Mąż Wu zarezerwował jej pokój w hotelu Westin, bo tylko taki był wtedy dostępny w Vancouver. Później pojawiły się jeszcze tańsze opcje, ale mimo wielogodzinnego oczekiwania na połączenie, Wu nie został obsłużony.

Gogul Kumar z kolei w tym tygodniu ma przylecieć z Indii do Vancouver do pracy. Opowiada, że wiele razy dzwonił na infolinię, raz wisiał na telefonie przez 10 godzin i nie uzyskał połączenia z agentem.

Ottawa wprowadziła obowiązek kwarantanny, by zniechęcić ludzi do wyjazdów na wakacje. Tymczasem okazuje się, że nie tylko turyści są poszkodowani. Zgodnie z wymaganiami osoby wsiadające na pokład samolotu lecącego do Kanady musza przedstawić dokument potwierdzający rezerwację trzech nocy w hotelu. Problem w tym, że rezerwacji można dokonać wyłącznie przez infolinię prowadzoną przez Public Health Agency of Canada. Nie ma możliwości zabukowania hotelu przez internet.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Po wylądowaniu podróżnym robione są wymazy, a następnie trafiają do hoteli. Tam oczekują na wynik. Pobyt w hotelu kosztuje od 1000 do 2000 dolarów i jest to kwota bezzwrotna.

Dr Wu zapłaciła w końcu prawie 2000 dolarów za trzy noce w hotelu, mimo że dostała wynik testu następnego dnia po przylocie. Kumar również miał wynik na drugi dzień.

Keta Ketrushi poleciała do Albanii na pogrzeb matki. Gdy chciała wracać 22 lutego, odmówiono jej wejścia na pokład samolotu do Kanady, ponieważ nie miała zarezerwowanego hotelu. Jej mąż próbował się dodzwonić na infolinię, ale po wielu godzinach zrezygnował i ostatecznie udało mu się dokonać rezerwacji bezpośrednio kontaktując się z hotelem.

Public Health Agency of Canada podaje, że przeciętny czas oczekiwania na połączenie z agentem wynosi dwie godziny. Sytuacja poprawi się od dnia uruchomienia infolinii. Potem rozmowa z agentem trwa średnio 20 minut.

19 lutego, gdy infolinia zaczęła działać, zadzwoniło na nią 20 000 osób. 20 lutego zrealizowanych połączeń było 15 000, a 21 lutego – 10 000. Na luty zarezerwowano 1492 pokoje hotelowe.

Jeśli chodzi o warunki, to przykładowo w hotelu Westin Wall Centre przy lotnisku w Vancouver każdy kwarantannowany gość otrzymuje zestaw czyszczący złożony z płynu dezynfekującego, rękawiczek, szmatek i worków na śmieci, jako że w czasie kwarantanny obsługa nie sprząta pokoju. Przestrzenie wspólne są dezynfekowane co godzina. Gościom przysługuje możliwość wyjścia na dwór na 20 minut dziennie, pod nadzorem. Po uzgodnieniu wyjścia z obsługa hotelu, gość wychodzi wyjściem pożarowym. Potem windy i klatki schodowe są dezynfekowane.