Ceny benzyny, które w ostatnich miesiącach wzrosły do rekordowego poziomu, w niedzielę spadną o 11 centów do 1,349 centów za litr, mówił w sobotę główny analityk En-Pro International, Roger McKnight. Ceny mają się utrzymać na tym poziomie do wtorku, a następne zmiany, jeśli nastąpią, zostaną wprowadzone 1 grudnia.

Obniżka cen paliw jest efektem piątkowego spadku cen ropy o ponad 13 proc., który był spowodowany wiadomościami o nowej odmianie koronawirusa wykrytej w Republice Południowej Afryki. Od razu pojawiły się obawy przed kolejnymi restrykcjami i lockdownami. W piątek cena ropy zakontraktowanej w styczniu spadła o 13,1 proc., czyli o 10,24 dol. amerykańskiego za baryłkę. Wynosiła 68,15 dol. amerykańskich. Canadian Automobile Association podawało, że w sobotę rano najtaniej było na stacjach benzynowych w Manitobie, gdzie za litr benzyny trzeba było zapłacić 1,35 dol. za litr. W Albercie cena wynosiła 1,377 dol. za litr. Najdrożej natomiast było na Nowej Fundlandii i Labradorze – 1,583 dol., i w Kolumbii Brytyjskiej – 1,558 dol.

Mimo obniżki średnia krajowa cena benzyny w ostatnim roku wzrosła o 43 proc.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU