Po trzech latach Chiny zniosły ograniczenia importu kanadyjskiego rzepaku, podały we wspólnym oświadczeniu minister handlu Mary Ng i minister rolnictwa Marie-Claude Bibeau. Dwie kanadyjskie firmy handlujące zbożem, które nie mogły eksportować rzepaku do Chin od marca 2019 roku, odzyskały dostęp do tamtejszego rynku.

Rząd Chin zablokował dostawy z Kanady realizowane przez Richardson International Ltd. i Viterra Inc. odbierając im licencje, co miało mieć związek z wykryciem szkodników w dostarczanym rzepaku. Decyzja Pekinu zapadła po aresztowaniu dyrektor finansowej Huawei, Meng Wanzhou w Vancouver.

We wrześniu 2019 roku Kanada skierowała spór o rzepak do Światowej Organizacji Handlu. Panel WTO został powołany w listopadzie 2021.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Przed spięciami handlowymi chińskie zapotrzebowanie na rzepak było nawet w 40 proc. pokrywane przez kanadyjski import. Canola Council of Canada podaje, że wartość eksportu rzepaku spadła z 2,8 miliarda dol. w 2018 do 800 milionów w 2019 roku, a następnie do 1,4 mld w 2020 i 1,8 mld w 2021. Organizacja szacuje, że z powodu restrykcji kanadyjscy producenci stracili od 1,54 do 2,35 mld dol. między marcem 2019 a sierpniem 2020.

Kanada jest największym producentem rzepaku na świecie. Obecnie ceny rzepaku sa rekordowo wysokie ze względu na wojnę na Ukrainie.