Podczas debaty dotyczącej poprawek do ustawy o regulacji internetu lider konserwatystów, Pierre Poilievre, został poproszony o zdefiniowanie pojęcia wokizmu i wyjaśnienie, dlaczego użył tego słowa.

30 marca podczas sesji pytań Poilievre powiedział, że ustawa C-11, Online Streaming Act, nada uprawnienia Kanadyjskiej Komisji ds. Radia, Telewizji i Telekomunikacji (CRTC) do „manipulowania algorytmami mediów społecznościowych, tak by uciszać głosy, których jej zdaniem ludzie nie powinni słuchać”. Lider konserwatystów stwierdził, że CRTC to wokistyczna agencja.

Kontrowersyjna ustawa C-11 uprawnia CRTC do regulowania w kraju takich streamingowych gigantów jak Spotify, Netflix czy Youtube i wymagania od nich, by stosowali się do standardów odnoszących się do treści kanadyjskich.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Po sesji pytań, podczas debaty nad poprawkami do ustawy, posłanka liberalna Jenica Atwin zwróciła się do Poiliervre’a z prośbą o zdefiniowanie wokizmu i przeproszenie za to, że porównał CRTC do małej grupy uprzywilejowanych popleczników premiera.

Poilievre odparł, że CRTC to mnożąca się biurokracja i w agencji pracuje za dużo osób. Dodał, że gdy zostanie premierem, to zmniejszy liczbę pracowników CRTC, bo przywróci wolność wypowiedzi i urzędnicy z takimi uprawnieniami do kontroli nie będą już potrzebni.

Co do wokizmu, to powiedział, że wokizm zawiera w sobie wiele pozorów, ale ma tylko jeden cel – kontrolę. Został stworzony po to, by podzielić ludzi pod względem rasy, tożsamości płciowej, pochodzenia, religii, statusu szczepiennego. By podzielić ludzi na grupy, ponieważ wtedy ma uzasadnienie posiadanie rządu, który wszystkie te grupy będzie kontrolował. Poilievre na koniec dodał, że trzeba skończyć z wokizmem, bo potrzebna jest wolność.

Wcześniej tego samego dnia posłowie debatowali nad poprawkami senatu do ustawy C-11, chociaż rząd już wcześniej dał do zrozumienia, że wiele z nich odrzuci. W końcu lider rządu w Izbie Gmin, Mark Holland, zaproponował uchwałę, by zakończyć debatę, mimo że nie wszyscy jeszcze mieli okazję się wypowiedzieć. Uchwala jednak przeszła. Następnie rozpoczęto debatę nad propozycją konserwatystów, by całkowicie odrzucić ustawę C-11. Propozycja została odrzucona.