Kanada ogłosiła kolejne sankcje wobec Rosji, a także prace specjalnego zespołu w ramach grupy G7 w sprawie przejęcia rosyjskich aktywów i przekazania ich Ukrainie oraz wart 650 mln dolarów kanadyjskich (CAD) nowy pakiet pomocy wojskowej.

Podczas piątkowej wizyty w Kanadzie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, premier Justin Trudeau ogłosił nowe sankcje Kanady wobec Rosji, które obejmą 42 osoby i 21 podmiotów zaangażowanych w odbieranie ukraińskich dzieci rodzinom, rosyjską propagandę i działania dezinformacyjne oraz osoby z sektora nuklearnego.

Na liście objętych sankcjami znalazły się m.in. gazeta „Komsomolskaja Prawda”, moskiewska szkoła dyplomatów, czyli MGIMO, oraz fundacja charytatywna „Kraj dla dzieci”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Trudeau poinformował podczas konferencji prasowej, że w ramach grupy G7 powstanie zespół ekspertów, który ma opracować zasady przejmowania rosyjskich aktywów zamrożonych w krajach zachodnich i przekazywania ich Ukrainie, w tym aktywów rosyjskiego banku centralnego. Według wcześniejszych szacunków podawanych w mediach, zamrożone aktywa banku centralnego Rosji w krajach G7, UE i Australii to ok. 300 mld USD.

Nowa transza pomocy wojskowej Kanady dla Ukrainy będzie warta 650 mln CAD i rozłożona na trzy lata, przewiduje dostawy 50 pojazdów opancerzonych, w tym produkowanych w Kanadzie pojazdów ewakuacji medycznej.

Z zapowiedzianych przez Trudeau w Kijowie w czerwcu br. 500 mln CAD pomocy wojskowej 76 mln zostanie przeznaczonych na 35 kamer wysokiej rozdzielczości dla dronów i ich serwisowanie, wsparcie dla międzynarodowej koalicji szkolącej ukraińskich pilotów F-16, duże dostawy amunicji małego kalibru, 33 mln CAD na realizowane z Wielką Brytanią partnerstwo w dostawach sprzętu obrony powietrznej i 30 mln CAD na centrum obsługi czołgów Leopard 2 w Polsce.

za PAP