Według raportów z wiarygodnych źródeł, takich jak Defense One i Politico (opublikowanych około 10-12 grudnia 2025), administracja amerykańska proponuje stworzenie nowej grupy mocarstw – C5, składającej się z USA, Chin, Rosji, Indii i Japonii. Grupa ta miałaby spotykać się regularnie na szczytach tematycznych (podobnie jak G7), a pierwszym tematem byłoby bezpieczeństwo na Bliskim Wschodzie, w tym normalizacja relacji Izrael–Arabia Saudyjska.
Pomysł ten jest uzasadniany tym, że C5 skupiałaby się na krajach o dużej populacji (powyżej 100 milionów mieszkańców) i realnej mocy militarno-ekonomicznej, bez ograniczeń G7 wymagających bogactwa i demokracji.
Wiele źródeł opisuje to jako alternatywę lub zastępstwo dla G7, odsuwającą na bok Europę i tradycyjne sojusze zachodnie.
Raporty opierające się na przeciekach i rozmowach z byłymi urzędnikami administracji Trumpa uważają pomysł za zgodny z jego transakcyjnym, nieideologicznym podejściem do polityki zagranicznej.































































