Dee Gallant z Duncan, B.C., odstraszyła pumę piosenką zespołu Metallica. Gallant mówi, że zaczęła szukać w telefonie utworu, który mógłby być „najbardziej ludzki i najbardziej przerażający” dla uszu dzikiego kota. Akurat padło na „Don’t Tread on Me”.

Kobieta wyszła na codzienny wieczorny spacer ze swoim psem rasy husky. Przeszła szlakiem około dwóch kilometrów, gdy zaczęło się jej wydawać, że coś ją obserwuje. Rozejrzała się. Popatrzyła w górę, na drzewa i w pierwszej chwili nie rozpoznała zwierzęcia. Zwróciła jednak uwagę, że drzewo ma jakiś dziwny kolor. Po chwili dotarło do niej, że to nie drzewo. Z początku puma siedziała jakieś 15 metrów od Gallant, ale zaczęła się powoli skradać. Kobieta krzyknęła do zwierzęcia, żeby się zatrzymało i próbowała je odstraszyć głosem. Puma stanęła, ale ciągle wpatrywała się w Gallant.

Wtedy Gallant sięgnęła po telefon i zaczęła przeszukiwać swoją bibliotekę z muzyką. Włączyła maksymalną głośność i skierowała telefon w kierunku pumy. Zwierzę wyglądało na kompletnie zaskoczone i uciekło w krzaki. Kobieta mówi, że zespół uratował jej życie. Któregoś dnia chętnie podziękowałaby Jamesowi Hetfieldowi.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU