Klimatolog David Phillips prognozuje, że tego lata powinniśmy się spodziewać dłuższych fal gorąca i wyższych temperatur. Już teraz dla Toronto wydano ostrzeżenie o upałach. Environment Canada przewiduje, że w niedzielę temperatura sięgnie 33 stopni Celsjusza i może utrzymać się na tym poziomie jeszcze na początku tygodnia. Na poniedziałek zapowiadane jest 31 stopni. Do tego dojdzie wilgoć w powietrzu, tak że temperatura odczuwalna będzie jeszcze wyższa. Na wtorek zapowiadane jest 29 stopni i 40 proc. szans na deszcz.

W sobotę o 2 po południu temperatura w Toronto wzrosła do 31 stopni i padł rekord ciepła. Dotychczasowy rekord dla dnia 5 czerwca – 30 stopni Celsjusza – pochodził z 1940 roku.

Phillips zauważa, że w tym roku fala ciepła przyszła wcześniej niż zwykle. Dodaje, że co roku pierwsze upały są najtrudniejsze do zniesienia. Po zimie i wiośnie ludzie muszą się przyzwyczaić do gorąca. Do tego dochodzą jeszcze upalne, niemal tropikalne noce z temperaturą powyżej 20 stopni. Phillips przypomina, że patrząc na statystyki dotyczące zgonów z powodu przegrzania, widać, że upał w nocy jest wyjątkowo męczący. Organizm nie ma wtedy chwili wytchnienia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jeśli chodzi o prognozę na lato, to ten rok ma być cieplejszy niż zwykle. Okresy upału będą dłuższe i bardziej intensywne.

W sobotę miasto otworzyło osiem miejsc, w których można się ochłodzić. Są to East York Civic Centre, Etobicoke Civic Centre, North York Civic Centre, Scarborough Civic Centre, Domenico Di Luca Community Centre, Don Montgomery Community Centre, Masaryk-Cowan Community Recreation Centre i Metro Hall. Siedem z nich będzie otwartych od 11 rano do 7 wieczorem, a Metro Hall przez całą dobę. Władze Toronto zapewniają, że wszystkie procedury związane z COVID-19 będą ściśle przestrzegane.

Ponadto działają już miejskie „splash pads” – codziennie od 9 rano do 8:30 wieczorem. W sobotę miesto uruchomiło też program strzeżonych plaż w 10 lokalizacjach.