Sprzedaż detaliczna w Kanadzie spadła w lipcu o 0,6 procent poziomu do 55,8 miliarda dolarów, ponieważ zmniejszyła się sprzedaż w supermarketach i sklepach spożywczych jak twierdzą eksperci więcej osób zaczęło korzystać z restauracji.

Ekonomista BMO Shelly Kaushik powiedziała, że ​​gdy gospodarka ponownie się otworzyła, kupujący przekierowali część swoich wydatków z towarów na usługi.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Chociaż spadek sprzedaży detalicznej jest zgodny ze spadkiem PKB w lipcu, wczesne wskazania na sierpień wskazują na szersze odbicie aktywności” – napisał Kaushik w raporcie.

Statistics Canada podało w zeszłym miesiącu, że w drugim kwartale gospodarka skurczyła się  o 1,1 proc. w ujęciu rocznym, a  wstępne szacunki wskazywały na spadek o 0,4 proc. w lipcu.

Opublikowane w zeszłym tygodniu dane dotyczące produkcji i sprzedaży hurtowej również pokazały spadek sprzedaży w lipcu.

Sprzedaż detaliczna w lipcu spadła w pięciu z 11 podsektorów.

Sprzedaż materiałów budowlanych i sprzętu ogrodniczego oraz materiałów eksploatacyjnych spadła w ciągu miesiąca o 7,3 procent, ale pozostała na wysokim poziomie w porównaniu z poziomami sprzed pandemii.

Sprzedawcy samochodów i części podali, że sprzedaż wzrosła w lipcu o 0,4 proc., z czego 0,8 proc.

Sprzedaż na stacjach benzynowych wzrosła o 1,4 proc.

Sprzedaż detaliczna w ujęciu ilościowym spadła w lipcu o 1,1 proc.