We wtorek minister bezpieczeństwa publicznego w rządzie Justina Trudeau Marco Mendicino oświadczył, że kanadyjski rząd zamierza zaatakować każdego Amerykanina, który mógł przekazać darowiznę na wysiłek protestacyjny Konwoju Wolności. Ruch oddolny zebrał 10 milionów dolarów, dopóki GoFundMe nie zlikwidował strony i nie ogłosił swoich planów dystrybucji funduszy na cele lewicowe. GoFundMe później wycofało się i zwróciło darowizny po intensywnych monitach.
„Było wiele przypadków zastraszania, nękania, przemocy i nienawiści” – powiedział Mendicino o konwoju nie podając żadnych bez dowodów. „Wielu mieszkańców zostało faktycznie przetrzymywanych jako zakładnicy we własnym mieście, blokowanych przez wściekły, głośny, nietolerancyjny i brutalny tłum” – kontynuował. Mendicino dodał, że konwój „przekroczył granicę dopuszczalnego postępowania” i pochwalił ottawską Policję.

Po tych bezpodstawnych twierdzeniach dotyczących   konwoju – które jest zdecydowanie pokojowy – minister Mendicino skupił się na darczyńcach, którzy wspierali konwój, mówiąc, że Kanada ma „solidny” wywiad, który będzie sygnalizować wszystkie obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego. „Dlatego jestem przekonany, że wszędzie tam, gdzie jest tego rodzaju nieczysta gra, będziemy w stanie postępować właściwie” – powiedział Mendicino. „Jeżeli, na przykład, ktoś finansował konwój z zamiarem wyrządzenia szkody publicznej lub próby podważenia bezpieczeństwa publicznego, byłoby to niezgodne z prawem i są za to odpowiednie sankcje, gdyby udowodniono to w sądzie” – powiedział.

 

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Posłowie z Komisji Bezpieczeństwa Publicznego i Bezpieczeństwa Narodowego Izby Gmin wezwali GoFundMe do złożenia zeznań w sprawie zebranych funduszy. „Pozostają ważne pytania o to, jak tak ogromną sumę pieniędzy mogli zebrać anonimowi darczyńcy i jakie były ich motywacje. Ludzie słusznie martwią się o amerykańską ingerencję i o to, jakie standardy są stosowane, gdy przyjmowane są darowizny” – czytamy w oświadczeniu krytyka bezpieczeństwa publicznego z ramienia opozycyjnej NDP, Alistaira MacGregora.

Nie jest jasne, w jaki sposób rząd kanadyjski podjąłby się takich dochodzeń ani czy administracja Bidena miałaby w tym pomóc pomóc.

Protesty w Ottawie wkroczyły w poniedziałek w 12. dzień. Kilku kanadyjskich urzędników – w tym Justin Trudeau – określiło w przeważającej mierze pokojowe protesty jako „okupację”, jednocześnie bezpodstawnie wiążąc je z grupami „nienawiści”. Komendant policji w Ottawie, Peter Sloly, obiecał zmiażdżyć protesty strategią „naporu i powstrzymania” , podczas gdy policja konfiskowała żywność i inne artykuły przeznaczone dla protestujących.