Kanada jest w stanie „podwyższonej czujności” w związku ze sponsorowanymi przez państwo rosyjskie  kampaniami dezinformacyjnymi, których celem jest zmylenie i oszukanie ludzi, poinformował minister bezpieczeństwa publicznego Marco Mendicino.

Stwierdził, że Rosja jest agresywnym wrogim aktorem, jeśli chodzi o rozpowszechnianie nieprawdy w cyberprzestrzeni, ale jest przekonany, że Kanada jest w stanie uporać się z problemem.

Ottawa przygotowuje się do rosyjskiego odwetu w cyberprzestrzeni za wspieranie Ukrainy w walce z agresją sił zbrojnych Rosji. „Kanada i wszyscy sojusznicy pozostają w pogotowiu wobec możliwości rosyjskiego odwetu w postaci dezinformacji i   ingerencji z zewnątrz” – powiedział.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W środę kanadyjska elektroniczna agencja szpiegowska The Communications Security Establishment wydała komunikat ostrzegając, że Kreml używa platform zawierających materiały antysemickie, anty-LGBTQ, antyimigranckie i antyglobalistyczne do manipulowania globalną opinią publiczną.

Mendicino powiedział, że Kanada jest światowym liderem w walce z takimi zagrożeniami i wraz ze swoimi sojusznikami wykorzystuje wszystkie dostępne jej narzędzia do wykrywania fałszywych informacji internetowych napływających ze strony Rosji i osłabiania ich wpływu.

Rząd federalny przeznaczył w budżecie 28 milionów dolarów na walkę z dezinformacją w Kanadzie m.in. prowadzoną przez podmioty zagraniczne, takie jak Rosja, Chiny i Iran.

Mendicino dodał, że obnażanie kłamstw – w tym twierdzenia Putina, że ​​inwazja na Ukrainę miała na celu denazyfikację tego kraju – jest kluczowym pierwszym krokiem do osłabienia wpływu dezinformacji.

Dodał, że Kanada „bardzo ściśle współpracuje” z partnerami G7 i „Five Eyes” — sojuszem wywiadowczym między Kanadą, Wielką Brytanią, Australią, Nową Zelandią i Stanami Zjednoczonymi — w celu zwalczania dezinformacji, która, jak powiedział, była wykorzystywana do osłabiania demokracji dookoła świata.

Fundusze zapisane w budżecie pomogą zwalczać próby podkopywania zaufania do rządu w Kanadzie, w tym 10 milionów dolarów na „koordynację, rozwój i wdrażanie ogólnorządowych środków mających na celu zwalczanie dezinformacji i ochronę naszej demokracji”.

Mendicino ostrzegł, że grupy ekstremistyczne, w tym zwolennicy białej supremacji, wykorzystują dezinformację, aby podważyć zaufanie do rządu Kanady.

Bigoci podsycają nienawiść, szerząc kłamstwa na temat Żydów, muzułmanów i innych mniejszości, często przyciągając ludzi, którzy mają inne pretensje.

„Jednym z najbardziej szkodliwych aspektów dezinformacji jest to, jak może ona przyciągnąć ludzi, którzy mogą być zmęczeni i sfrustrowani różnymi rzeczami, i wciągnąć ich w znacznie bardziej nikczemny i ekstremistyczny cel” – stwierdził.

Jego zdaniem taktyka celowego oszukiwania ludzi i zniekształcania prawdy była stosowana przez niektórych przywódców Konwoju Wolności. Jedną z lekcji jaką służba bezpieczeństwa wyciąga z blokady w Ottawie jest to „jak wykorzystano dezinformację jako taktykę w celu zmylenia ludzi i podważenia ich zaufania do demokracji” – „Pogląd, że Kanada stała się dyktaturą, jest tak daleki oid prawdy , jak tylko może być,  ale takie rzeczy mają miejsce.

Mendicino dodał, że rząd musi edukować ludzi, aby mogli dostrzec materiały, które mają ich wprowadzać w błąd. Jego zdaniem, że platformy mediów społecznościowych mają do odegrania kluczową rolę w etykietowaniu dezinformacji.