Przewoźnik lotniczy Volga-Dnepr poinformował w poniedziałek o zamiarze wszczęcia formalnego sporu z rządem kanadyjskim w sprawie przejęcia przez Ottawę samolotu transportowego Antonow-124, który stoi zaparkowany na lotnisku Pearson od czasu rozpoczęcia przez Rosję pełnej inwazji na Ukrainę 18 miesięcy temu. Rzecznik Global Affairs Canada potwierdził CBC News, że rząd federalny otrzymał w poniedziałek list od grupy  formalnie powiadamiający Kanadę o sporze. „Rząd Kanady ocenia list. Będziemy nadal bronić interesów Kanadyjczyków” – napisał rzecznik w krótkim e-mailu, potwierdzając raport, który pojawił się na stronie Air Cargo News, który cytował rosyjski raport agencji informacyjnej Interfax .

List Wołgi-Dniepru powoływał się na artykuł 9 dwustronnej umowy inwestycyjnej z 1989 r. między Federacją Rosyjską (wtedy jeszcze ZSRR) a Kanadą. W tym czasie ówczesny premier Brian Mulroney i ówczesny prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow podejmowali pierwsze kroki w kierunku nowych stosunków gospodarczych, które umożliwiłyby handel i chroniły prawa korporacji działających za granicą.

Traktat zawiera postanowienia dotyczące rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS), które umożliwiają rosyjskiej korporacji, która uważa, że ​​została niesprawiedliwie skrzywdzona przez działania rządu kanadyjskiego, wniesienie pozwu o odszkodowanie. Nie jest jasne, jakiego rodzaju odszkodowania Wołga-Dniepr może żądać od Ottawy.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Jeśli spór nie zostanie rozwiązany w ciągu sześciu miesięcy od otrzymania powiadomienia przez Kanadę, linie lotnicze Volga-Dnepr formalnie rozpoczną postępowanie arbitrażowe” – poinformowała firma w komunikacie prasowym. „Wołga-Dniepr pozostaje otwarta na negocjacje z przedstawicielami Kanady w celu rozwiązania problemu i zwrotu samolotu”.

Podczas czerwcowej wizyty w Kijowie premier Justin Trudeau powiedział dziennikarzom, że kanadyjski rząd wykorzysta uprawnienia nadane przez parlament w ustawie budżetowej na 2022 r., aby przejąć samolot, z zamiarem ostatecznego przekazania go rządowi ukraińskiemu do użytku.

Ponieważ samolot był tak długo zaparkowany na płycie lotniska, oczekuje się, że będzie wymagał znacznego serwisu, aby ponownie nadawać się do lotu. Producent ciężkich samolotów transportowych Antonov Airlines ma swoją siedzibę w Kijowie i teoretycznie mógłby przywrócić go do eksploatacji nowemu właścicielowi po zakończeniu procesu konfiskaty i transferu aktywów.

Rząd federalny musi wszcząć postępowanie przed sądem federalnym i zaoferować należyty proces właścicielowi (właścicielom) wszelkich aktywów, które zamierza przejąć. Ten proces jeszcze się nie rozpoczął — dlatego osoby przejeżdżające obok lotniska w Toronto wciąż widzą ten ogromny samolot stojący tam od miesięcy.

Samolot został zakontraktowany przez rząd Kanady na lot z dostawą zestawów szybkiego testu COVID-19 z Chin późną zimą 2022 roku. Podczas rozładunku ładunku w Toronto 27 lutego, został wydany, zakaz  poruszania się w kanadyjskiej przestrzeni powietrznej obejmujący rosyjskich przewoźników.

Rosyjski MSZ nazwał zajęcie samolotu transportowego „cyniczną i bezwstydną kradzieżą” i ostrzegł kanadyjski rząd,  że ​​stosunki między dwoma krajami „są bliskie zerwania ” .

Sprawa Antonowa to dopiero drugie użycie przez Kanadę uprawnień do konfiskaty. Jej pierwsze wykorzystanie miało miejsce w grudniu ubiegłego roku, kiedy Kanada ogłosiła, że ​​przejmie aktywa finansowe o wartości 26 milionów dolarów w posiadaniu Granite Capital, firmy, która prawdopodobnie jest własnością objętego sankcjami rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza.

Pierwotnym uzasadnieniem wprowadzenia przez Kanadę ustawy o konfiskacie była chęć wykorzystania wpływów na sfinansowanie odbudowy Ukrainy po wojnie. Antonow-124 może być również cenny dla Ukrainy podczas obecnego konfliktu zbrojnego – ale  ostatnie posunięcie prawne sprawia, że ​​szybki transfer samolotu jest mało prawdopodobny.