Mark Rutte, sekretarz generalny Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), w zapowiedział w czwartek członkom, że nadszedł „czas przejścia do mentalności wojennej” i nadania priorytetu wydatkom na obronę i produkcję sprzętu wojskowego.

Rutte uznał, że Europa nie jest przygotowana na to, co nadejdzie w ciągu najbliższych czterech do pięciu lat i musi przygotować się na wojnę podobną lub większą niż trwający konflikt na Ukrainie. Przesłanie szefa NATO jest konsekwencją niedawnej eskalacji wojny w Europie i na Bliskim Wschodzie.

„Nadszedł czas, aby przejść do mentalności wojennej i zwiększyć produkcję i wydatki na obronę” – powiedział Rutte, agresywnie pro-LGBT-owski były premier Holandii, który wcześniej ślubował „rzucić Węgry na kolana” po tym, jak kraj ten zakazał propagandy LGBT wobec dzieci.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Nie jesteśmy gotowi na to, co nas czeka w ciągu najbliższych czterech do pięciu lat. Niebezpieczeństwo zbliża się do nas z pełną prędkością. Nie możemy odwracać głowy w inną stronę; musimy stawić mu czoła. To, co dzieje się na Ukrainie, może się zdarzyć również tutaj. I niezależnie od wyniku tej wojny, nie będziemy bezpieczni w przyszłości, jeśli nie będziemy przygotowani na radzenie sobie z niebezpieczeństwem” – stwierdził.

„Możemy to zrobić; możemy zapobiec kolejnej wielkiej wojnie na terytorium NATO i zachować nasz styl życia. Wymaga to od nas wszystkich, abyśmy byli szybsi i bardziej zaciekli” – dodał.

Niepokojąca wiadomość Rutte’a jest następstwem tygodni eskalacji konfliktu w Europie i na całym świecie.

W listopadzie USA i Wielka Brytania upoważniły Ukrainę do użycia jej rakiet w celu atakowania Rosji. Rosja odpowiedziała, ostrzegając Zachód, aby nie prowokował jej do eskalacji wojny tuż przed powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu, podkreślając jednocześnie, że nie chce wojny.

Kilka krajów europejskich od tego czasu podniosło alarm w związku z groźbą większej wojny w Europie. Szwedzki rząd niedawno zaczął rozpowszechniać broszury ostrzegające swoich obywateli przed przygotowaniem się na „kryzys lub wojnę”, a prezydent Serbii Aleksandar Vučić obiecał przyspieszyć budowę schronów przeciwlotniczych w swoim kraju.