Konserwatywny poseł publicznie oddał hołd Chrystusowi Królowi podczas przemówienia w Izbie Gmin.
10 grudnia konserwatywny poseł Michael Barrett, będący katolikiem, uczcił wprowadzenie arcybiskupa Toronto Franka Leo do Kolegium Kardynalskiego, kończąc swoje przemówienie słowami „Viva Cristo Rey”, co oznacza „Niech żyje Chrystus Król”.
„Byłem zaszczycony, że mogłem uczestniczyć w konsystorzu z delegacją kanadyjską reprezentującą lidera oficjalnej opozycji” – powiedział. „Bycie świadkiem tego historycznego rytuału było głęboko duchowym doświadczeniem, chwilą głębokiej inspiracji, nadziei i obietnicy”.
7 grudnia, w wigilię Niepokalanego Poczęcia, papież Franciszek przewodniczył uroczystej ceremonii w Bazylice Świętego Piotra w Rzymie, podczas której nominował 21 nowych kardynałów, w tym arcybiskupa Toronto Franka Leo.
„To powód do dumy dla Kanadyjczyków” – oświadczył Barrett. „Gratulacje, kardynale Leo”.
„Viva Cristo Rey” – powiedział.
„Viva Cristo Rey”, po hiszpańsku „Niech żyje Chrystus Król”, było okrzykiem bojowym Cristeros, grupy meksykańskich katolików, która w latach 1926–1929 walczyła z socjalistycznym, antykatolickim rządem.
Podczas gdy w Kanadzie pod rządami premiera Justina Trudeau chrześcijaństwo jest rutynowo marginalizowane, Barrett, wierny katolik i ojciec piątki dzieci, otwarcie mówi o swojej wierze.
W poście z maja na portalu X opisał Pierwszą Komunię Świętą swojej córki, komentując to następująco: „Jako dla katolików nie ma dla nas nic większego niż przyjęcie Jezusa, prawdziwie obecnego w Najświętszej Eucharystii podczas mszy”.
Pod koniec maja Barrett skrytykował Ministra Spraw Weteranów Kanady za to, że nie wysłał orędzia wielkopiątkowego do tysięcy chrześcijańskich żołnierzy, którzy służyli krajowi.
Barrett zastanawiał się wówczas , czy ogólny wpis w Departamencie Spraw Weteranów nie jest oznaką, że departament jest „zbyt wokistowski, by uznać kulturowe lub religijne znaczenie Wielkanocy”?
za lifesite news